Gdzie te czasy, gdy w buncie przeciwko małoduszności środowiska można było z hukiem zrezygnować z prenumeraty "Wiadomości literackich".
Jakub Małecki w "Sąsiednich kolorach" nie ryzykuje, opowiada już znaną historię. Niestety, za tydzień kompletnie nic nie będę z niej pamiętała.
Przyszli i zaproponowali, że przez rok będą opłacać czynsz kilku ukraińskim rodzinom. I że dodatkowo wesprą je finansowo, pomogą stanąć w Krakowie na nogi. - My zrobiliśmy to w pięciu. Ale można i w dwudziestu, by rozsądnie rozdzielić koszta - mówi...
- Mam wrażenie, że gdyby ludzie zaczęli rozmawiać ze sobą tak naprawdę, pewnie żadni terapeuci nie byliby potrzebni. Byłoby mniej rozwodów, nieszczęśliwych małżeństw i dzieciństw - mówi Jakub Małecki
Nie mam większych złudzeń: "Święto ognia" sprzeda się z pewnością świetnie tak jak poprzednie powieści Jakuba Małeckiego - jest tak dobrze i żywo napisane, że sama nie mogłam się od niego oderwać, złorzecząc pod nosem literackiej swadzie autora
Magda Dubrowska czyta na nowo Marię Janion, Natalia Szostak zapowiada powieść Jakuba Małeckiego, Łukasz Kamiński odkrywa w komiksie ludzką śmiertelność i nieśmiertelność muzyki.
W przyszłą środę Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie zorganizuje spotkanie online z Jakubem Małeckim - pisarzem i tłumaczem, autorem powieści "Dygot", "Błędy" czy "Rdza". Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
Zdarzyło mi się całą gotową powieść, i to najdłuższą, jaką napisałem, wyrzucić do kosza. Nigdy się nie ukazała i nie ukaże - mówi Jakub Małecki
Termometr zaraz pęknie, światło słoneczne wypala oczy. Na dworze jest źle, w mieszkaniu jeszcze gorzej, za miastem grasuje demon Kowideł. Nie ma ucieczki.
- Miałem obsesję na punkcie brata babci, który poszedł na wojnę i już nie wrócił. Odkryłem, że babcia wpisywała się do jego pamiętnika, ostatni raz 44 lata po jego śmierci. Jaka więź ich łączyła? - opowiada o swojej nowej powieści Jakub Małecki.
Byłem kiedyś bardzo praktyczny i nie rozumiałem na przykład, po co się idzie do kawiarni. I kiedy siadaliśmy z Martą w kawiarni, natychmiast zaczynałem na przykład polerować kask motocyklowy, żeby przynajmniej nie tracić czasu - mówi Jakub Małecki,...
My już zaakceptowaliśmy piłkę dziecięcą. Zaakceptowaliśmy także to, że jest piłka nożna dla nastolatek. Ale ciągle mamy problem, kiedy dorosła kobieta gra w nogę i biega po boisku. "Kawał dobrej piłki" z Niną Patalon, trenerką juniorek w piłce...
"Dygotu" nie chciało wydać żadne wydawnictwo. Po "Dygocie" ci sami wydawcy pisali do mnie, że chcą mi wydać następną książkę. I nawet nie prosili, żebym im wysłał tekst. Czyli literatura nie ma żadnego znaczenia, liczy się tylko medialny szum. Byłem...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.