Odnaleźliśmy kolejne zdjęcia szefa wrocławskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej Tomasza Greniucha, który wyciąga rękę w faszystowskim pozdrowieniu. Prezes Jarosław Szarek nie widzi powodów do interwencji.
Najpoważniejsze światowe organizacje żydowskie wyraziły oburzenie po mianowaniu byłego ONR-owca Tomasza Greniucha szefem wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej. "Delegowanie neonazisty na państwowe stanowisko to skandal" - napisał dyrektor...
Gdy okazało się, że naczelnik opolskiego oddziału IPN będzie kierował oddziałem we Wrocławiu, rozpętała się burza. Protestują nie tylko politycy, czy ambasada izraelska, ale także wrocławski ratusz i wrocławscy naukowcy. Stanowisko w Opolu Tomasz...
Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej zaapelowali do prezesa IPN o dymisję Tomasza Greniucha z funkcji szefa oddziału we Wrocławiu. Jego powołanie na to stanowisko krytykuje coraz więcej osób.
Nie znam tego człowieka ani jego dorobku naukowego. Ale z relacji prasowych wydaje mi się, że jest on na pograniczu poglądów z "Protokołów mędrców Syjonu". Taki człowiek ma kierować dużą placówką naukową we Wrocławiu? Tak świeżo po zakończeniu sporu...
Sławomir Cenckiewicz, historyk znany z prawicowych sympatii i członek Kolegium IPN, skrytykował decyzję o powołaniu Tomasza Greniucha na stanowisko dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu.
Akt oskarżenia skierował do sądu IPN w Szczecinie. To jedno z nielicznych śledztw "stalinowskich" zakończonych aktem oskarżenia, bo większość sprawców zbrodni komunistycznych nie żyje.
Historycy z Uniwersytetu Wrocławskiego oprotestowali nominację Tomasza Greniucha na szefa IPN w stolicy Dolnego Śląska: "Żyjącym więźniom Gross-Rosen będzie tłumaczył korzenie rzymskiego salutu?" - pytają.
Na początku 1946 r. zgrupowanie "Burego" spaliło pięć prawosławnych wsi i zabiło 79 cywili. Zapewne znów odezwą się zwolennicy i przeciwnicy "żołnierzy wyklętych", rytualnie powtarzając te same argumenty. Jaka w tym rola IPN?
Nie milkną kontrowersje wobec powołania na dyrektora wrocławskiego oddziału IPN Tomasza Greniucha, który zasłynął jako aktywny działacz Obozu Narodowo-Radykalnego i rzecznik prasowy opolskich narodowców. Poseł PO Michał Szczerba wzywa prezesa IPN do...
Ambasada Izraela w Polsce zajęła stanowisko w sprawie faktu, że Tomasz Greniuch, historyk z nacjonalistyczną przeszłością, który niegdyś bronił hajlowania, został szefem oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu.
Potwierdziły się ustalenia "Wyborczej": Tomasz Greniuch zaczął pełnić obowiązki dyrektora IPN we Wrocławiu. Instytut odniósł się do nacjonalistycznej przeszłości historyka.
Instytut Pamięci Narodowej poinformował o zablokowaniu angielskojęzycznego konta IPN na portalu Facebook. Powodem był post z maja dotyczący niemieckich planów germanizacji polskich dzieci w czasie II wojny światowej.
W komnacie grozy przy Friedrichstrasse w Berlinie wśród różnych atrakcji znajdowały się figury woskowe dwóch legendarnych śląskich bandytów. O tym, czym legenda o Eliasie i Pistulce różniła się od faktów, można przeczytać w najnowszym numerze...
Tomasz Greniuch, historyk z nacjonalistyczną przeszłością, od najbliższego poniedziałku ma objąć stanowisko dyrektora wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - To policzek wymierzony ofiarom faszyzmu i hitleryzmu - mówi Sebastian Lorenc,...
Romuald Rajs "Bury" - odpowiedzialny za zamordowanie 79 niewinnych mieszkańców Białostocczyzny wyznania prawosławnego, narodowości białoruskiej - ma zostać wyjątkowo uczczony w tym roku z okazji 75. rocznicy bitwy pod Gajrowskimi. Uroczystościom ma...
Znany ze swojej nacjonalistycznej przeszłości, doktoryzowany na "żołnierzach wyklętych" Tomasz Greniuch ma zostać dyrektorem IPN we Wrocławiu - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza".
Prawie cztery miesiące temu Dobrosław Rodziewicz, dziennikarz Radia Kraków i pracownik IPN, opublikował na Facebooku skandaliczny fotomontaż. Od tego czasu prokuratura niewiele zrobiła, a zapowiadanymi przez IPN konsekwencjami okazała się rozmowa...
Największe w Polsce śledztwo w sprawie zbrodni sądowych prowadzi szczeciński IPN. Janusz R., były prokurator Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Koszalinie, i Jan R. z Sądu Pomorskiego Okręgu Wojskowego w Bydgoszczy, właśnie stracili chroniące ich...
"Śląsk 1945 - zbrodnia bez kary. Działalność Armii Sowieckiej i polskich komunistów na Górnym Śląsku" - na dyskusję pod takim tytułem zaprasza do internetu Instytut Pamięci Narodowej.
Książnica Podlaska to ostatnia z największych instytucji kultury w Białymstoku spośród podległych samorządowi podlaskiemu z zarządem województwa wywodzącym się z Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia, której nie dotknęła dotąd po ostatnich...
Badacz bierze pełną odpowiedzialność za swoje ustalenia i odpowiada za nie jedynie przed czytelnikami, w tym innymi historykami, a nie przed "ministerstwem prawdy" - pisze prof. Rafał Wnuk* na marginesie medialnego sporu o Józefa Franczaka "Lalka"
Samorząd Szczecina chce przekazać Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego historyczną świetlicę Stoczni Szczecińskiej, w której podpisano Porozumienia Sierpniowe. Powód: mimo podpisania listu intencyjnego i publicznych deklaracji ministra...
Wieczorem 30 grudnia 1945 r. żołnierze Józefa Kurasia "Ognia" zastrzelili sześciu cywilów. Według Instytutu Pamięci Narodowej była to egzekucja dokonana na złodziejach. Czy sprawa rzeczywiście jest rozstrzygnięta?
Waldemar Chrostowski, kierowca ks. Jerzego Popiełuszki, przez 36 laty żył w poczuciu winy, że nie uchronił go przed zamachem. Pod koniec życia media zaszczuły go fałszywymi oskarżeniami, że pomógł w zabójstwie kapelana "Solidarności".
Zatrzymany, bity, uznany za jednego z prowodyrów zajść, skazany na 10 lat więzienia. Zmarł Krzysztof Gniadek, uczestnik robotniczego protestu, wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Radomski Czerwiec '76".
Gdy PUM zaczął dociekać przyczyn ograniczenia przez IPN współpracy z Polską Bazą Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów, instytut po prostu przysłał wypowiedzenie umowy. Bez podania żadnych przyczyn. Uczelnia odsłania kulisy decyzji Instytutu Pamięci...
Sprawa budzi emocje, bo chodzi o wielki dorobek szczecińskich naukowców, z którego korzystał cały świat. Konflikt między IPN a PUM narastał od kilku lat.
Udało się przedłużyć pobyt rzeźb obozowych Samuela Willenberga w Polsce o kolejny rok. Zgodnie z ostatnią wolą artysty docelowo miałyby być eksponowane w pawilonie, który stanie na terenie Muzeum Treblinka - informuje katowicki oddział IPN.
Uznanie działalności opozycyjnej Mirosława Chojeckiego pozostaje ważnym krokiem w utrwalaniu pamięci narodowej i promowaniu roli Polski w obaleniu komunizmu w Europie.
Gdy mieszkańcy Dęblina przeczytali, co IPN napisał o Józefie Kowalskim, patronie jednej z ulic, natychmiast zorganizowali zbiórkę podpisów, by nie dopuścić do zmiany nazwy. Dla nich generał był przede wszystkim dobrym gospodarzem, a nie komunistą.
Myślę, że byłoby nawet poniżej Mirka godności, bym udowadniał tutaj jego ogromne zasługi dla polskiej niepodległości. Bym szerzej przypominał o jego dokonaniach na emigracji w Paryżu, wydawanym przez niego miesięczniku "Kontakt", organizowaniu...
Panie prezesie IPN. Odmowa przyznania panu Mirosławowi Chojeckiemu statusu działacza opozycji demokratycznej jest tyleż nonsensowna, co podła. Jeśli dopuścił Pan do zaistnienia takiego stanu rzeczy czy to z braku kwalifikacji moralnych, czy...
Plując w twarz Chojeckiemu dr Jarosław Szarek i jego ludzie opluwają też pośrednio świadków Jego wspanialej działalności, to jest ludzi, dla których lata 1977-1981 owiane są legendą młodości.
Bez względu na to, komu i jak IPN daje i odbiera statusy poszkodowanych i uprawnienia, dla olbrzymiej grupy osób, tych, którzy pamiętają, Mirosław Chojecki jest i pozostanie jedną z najbardziej zasłużonych postaci demokratycznej opozycji z czasów...
Szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej w specjalnym oświadczeniu przyznaje, że dwa lata temu naruszył prawa autorskie malarza Marka Żuławskiego, bezprawnie wykorzystując jego plakat.
Nie mam kontaktów, znajomości, nie wiem, co zrobić, Wy - "Gazeta" - macie mi to podsunąć, Wy macie Mirka Chojeckiego bronić dzień w dzień. Do skutku.
Fakt, że IPN odmówił Mirosławowi Chojeckiemu prawa do nazywania się działaczem opozycji antykomunistycznej, oburzył wielu jego współpracowników i po prostu ludzi przyzwoitych.
Tylko ktoś o mentalności dawnych esbeków, a niestety takich ludzi dziś w kręgu władzy nie brakuje, mógł wpaść na pomysł, żeby z tak bezwartościowego kwitu zrobić dziś użytek i Mirosławowi Chojeckiemu odmówić prawa do nazywania się działaczem...
Instytut Pamięci Narodowej odmówił statusu działacza opozycji antykomunistycznej represjonowanemu przez władze PRL Mirosławowi Chojeckiemu. Jeśli traktować tę decyzję IPN poważnie, to trzeba by przyjąć, że Chojecki był kimś zupełnie innym.
Copyright © Agora SA