Niepełnoletnim rodzicom przykleja się łatki rozpustnych i nieodpowiedzialnych. Wielu nas potępiało. Wielu wytykało palcami. A ja tak potrzebowałam słów wsparcia i otuchy
Wszystko w naszym związku musi się odbywać powoli, ze wszystkim musimy się oswoić. Po siedmiu latach zamieszkaliśmy razem i założyliśmy wspólne konto, po dziesięciu wzięliśmy ślub
W kwestionariuszu zadeklarowaliśmy, że jesteśmy rodziną. Kobieta, mężczyzna i dziecko. Każde z nas nosiło inne nazwisko, nie mieliśmy ślubu, a dziecko było spokrewnione tylko ze mną
Prawie już przestałem wierzyć, że ją kiedyś jeszcze zobaczę. A tu telefon: 'Wsiadam za chwilę na prom. O godz. 10 rano będę w Stambule. Przyjedź po mnie'
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
