Olimpijskie gwiazdy długich dystansów walczą o swoje dobre imię. Haile Gebrselassie oskarża Mo Faraha o pobicie zamężnej kobiety w jego hotelu, Brytyjczyk - że go w tym hotelu okradziono.
- Addis Abeba leży na wysokości 2400 m n.p.m., a nigdy nie widziałem dobrego biegacza ze stolicy Etiopii. Tam życie jest fajne i łatwe, są samochody, autobusy, taksówki - mówi dwukrotny mistrz olimpijski, ambasador marki Adidas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.