Wszystko wskazuje na to, że Aaron Taylor-Johnson będzie nowym Jamesem Bondem. W tej roli widzi go też aktor, który swego czasu wcielał się w rolę sławnego agenta.
Daniel Craig zagrał właśnie Jamesa Bonda po raz ostatni w "Nie czas umierać" (w kinach od 1 października), a my przypominamy nieprawdopodobną historię George'a Lazenby'ego: jednorazowego Bonda, który zrezygnował z wcielania się w agenta 007, bo "to...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.