Była dyrektorka poznańskiego zoo zarzucała prokuraturze i policji niehumanitarne traktowanie. Sądu nie przekonała. Dotarliśmy do dokumentu, który szczegółowo opisuje i ocenia przebieg zatrzymania.
Radosław Ratajszczak przez 26 lat pracował w poznańskim ogrodzie zoologicznym, był zastępcą dyrektora, gdy w Poznaniu powstała słynna słoniarnia. Potem we wrocławskim zoo stworzył Afrykarium. Teraz wraca do Poznania.
Była dyrektorka poznańskiego zoo nie zgodziła się na oddanie próbki głosu do badań porównawczych - potwierdza prokuratura. Śledczy znaleźli jednak wyjście.
- Nie możemy sobie bezkarnie wprowadzać zwierząt z zewnątrz, mając tu gatunki krytycznie zagrożone - mówi Piotr Przyłucki nowy dyrektor poznańskiego zoo, który zastąpi Ewę Zgrabczyńską.
W śledztwie w sprawie nieprawidłowości w poznańskim zoo są też nowi podejrzani: opiekun zwierząt, główna księgowa i współpracujący z ogrodem przedsiębiorca.
Ewa Zgrabczyńska, najbardziej znana w Polsce dyrektorka zoo, domagała się uchylenia decyzji prokuratury. W ten sposób sama wymusiła ocenę zebranych dowodów.
- Media odpowiedzą za zamieszczanie tekstów nieprawdziwych i szkalujących - zapowiada Ewa Zgrabczyńska, zwolniona dyrektorka zoo w Poznaniu, podejrzana o działanie na szkodę miasta.
Ewa Zgrabczyńska, najbardziej znana w Polsce dyrektorka zoo, zarzuca śledczym łamanie prawa i nieludzkie traktowanie. Prokuratorka Alicja Małasiak odpiera zarzuty.
Ewa Zgrabczyńska, zawieszona przez prokuraturę dyrektorka poznańskiego zoo, od półtora miesiąca była na zwolnieniu lekarskim. Teraz została bezrobotna. Może odwołać się do sądu pracy.
Prokuratura nie wystąpi o aresztowanie dyrektorki poznańskiego zoo. Według policji Ewa Zgrabczyńska złamała zakaz kontaktu z pracownikami. Jeden rozpoznał ją po głosie.
"Nie trawię ogrodów zoologicznych w starym stylu. To miejsce, w którym ku uciesze gawiedzi zwierzę rzuca się na pastwę tłumów". Kim jest i czym podpadła zatrzymana dyrektorka poznańskiego zoo.
Po zatrzymaniu przez policję i zawieszeniu dyrektorki Ewy Zgrabczyńskiej atmosfera w poznańskim zoo jest napięta. Spotkanie z wiceprezydentem przerwano po dziesięciu minutach.
To wymierzona we mnie akcja. Jestem osobą niewygodną - przekonuje Ewa Zgrabczyńska, zawieszona dyrektorka poznańskiego zoo. Policja: - Mamy dowody, że złamała prokuratorski zakaz.
Ewa Zgrabczyńska straci pracę - zdecydowały władze Poznania. Zawieszona dyrektorka zoo odpiera prokuratorskie zarzuty i mówi o zemście byłych pracowników.
Dyrektorkę ogrodu zoologicznego w Poznaniu zatrzymano w poniedziałek - ustaliła "Wyborcza". Prokuratura zarzuca Ewie Zgrabczyńskiej m.in. działanie na szkodę miasta i nakłanianie księgowej do fałszywych zeznań.
Ewa Zgrabczyńska traktowała służbowy samochód jak taksówkę. Kierowca zoo woził ją do pracy i odwoził do domu. Zgrabczyńska robiła to nawet po zakazie wydanym przez wiceprezydenta. "Wyborcza" dotarła do raportu miejskich kontrolerów.
Po trzech latach od zatrzymania na granicy polsko-białoruskiej transportu 10 tygrysów z Włoch, Prokuratura Okręgowa w Lublinie postawiła zarzuty 5 osobom - nie tylko rosyjskiemu organizatorowi transportu, kierowcom, ale też dwóm polskim lekarzom...
Podający się za biznesmena mężczyzna, związany z fundacją Don Vittorio Fundation for Wild Animals, oskarża dyrektorkę poznańskiego zoo m.in. o "rażące naruszanie praworządności" i wykorzystywanie funkcji do prywatnych celów. Ewa Zgrabczyńska: - Te...
Poznańskie zoo jest jedynym ogrodem zoologicznym w Polsce, który otworzył bramy dla zwierząt z ogarniętej wojną Ukrainy. Pierwsza misja się udała - przyniosła rozgłos i nadzieję. Będą kolejne.
Kilkanaście drapieżników z azylu pod Kijowem przebiło się do polskiej granicy. Przejęli je pracownicy zoo w Poznaniu. Na Ukrainie zwierzętom groziła śmierć - jeśli nie od bomb, to z głodu.
Wojna na Ukrainie zagraża nie tylko ludziom. Natalia Popowa spod Kijowa podjęła ryzyko - wiedziała, że jeśli jej zwierzęta nie zginą od bomb, to umrą z głodu.
Zdaniem aktywistów z Poznania z rządowego projektu przede wszystkim musi zostać usunięty zapis zezwalający na uśmiercanie zwierząt zdrowych, dla których nie ma miejsca. - Azyl ma służyć ochronie i leczeniu, a nie zabijaniu - przekonują.
- Mam nadzieję, że działania związane z przygotowaniem się do re-screeningu podwyższą status zoo w stowarzyszeniu EAZA oraz że osoby takie jak Pan Ratajszczak nie przeszkodzą w tym w jakikolwiek sposób. Zamierzam również podjąć współpracę z...
Od 2020 r. zoo ma status członka tymczasowego. To kara za zaangażowanie w walkę z przemytem i nielegalnymi hodowlami zwierząt. Rada miasta i prezydent Poznania chcieliby jednak, by obecność w stowarzyszeniu EAZA była niepodważalna. Czy to koniec...
- Zamiast azylowania - zabijanie - tak kwituje projekt budowy Centralnego Azylu dla Zwierząt Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka poznańskiego zoo, która od lat zabiega o utworzenie takiego ośrodka w Polsce. Jednak projekt ministerstwa, oprócz opieki,...
A jeśli zwierzęta powiedziałyby nam: "Oddajcie nam połowę ziemi, a sobie weźcie drugą". Damy radę bez nich? Sprawdzamy, co zwierzęta powiedziałyby nam w wigilię, gdyby mówiły
Nieludzkie jest trzymanie w domu pumy, tygrysa czy lwa, a nie prawo, które tego zabrania. Powiem więcej: prawo trzeba zaostrzyć i wreszcie zakazać wykorzystywania zwierząt w widowiskach cyrkowych
Dwa lata temu poznańskie zoo uratowało tygrysy, które utknęły na polsko-białoruskiej granicy. Teraz przetrzymywani są tam uciekinierzy z Afganistanu, których Polska nie chce wpuścić. Zoo apeluje o empatię dla tych ludzi. - Różnica między propagandą...
W tym tygodniu pyry przyznajemy wielkopolskiej Solidarności i wicedyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowsika
Wilk Aureliusz błąkał się po Poznaniu, biegał po autostradzie, zagrażał sobie i ludziom. Policja najpierw pomagała w obławie, a teraz stawia zarzuty dyrektorce ogrodu zoologicznego.
W poznańskim zoo powstała długo wyczekiwana żyrafiarnia. Od teraz żyrafy będą mogły poczuć się, jak na sawannie, a publiczność będzie mogła je podziwiać w całej okazałości przez cały rok. Nim się to jednak stanie, minie jeszcze trochę czasu. Bo...
Wilczą rodzinę tropić będą z jednej strony uzbrojeni myśliwi, a z drugiej pracownicy poznańskiego zoo. Kto pierwszy znajdzie wilki, ten zdecyduje o ich losie.
Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych daje żółtą kartkę i degraduje poznańskie zoo. Zwierzęta tu umierają? Są zaniedbane? Wręcz przeciwnie: za dużą wagę przywiązuje się do ich ratowania.
Azyl sfinansuje Fundacja On The Wild Side, która ma podpisać umowę o współpracy z miastem. Azyl będzie nosił imię "Nieumarłych", czyli 9 tygrysów, które pracownikom poznańskiego zoo udało się uratować w zeszłym roku
Koniec z hodowlą zwierząt na futra, koniec dzikich zwierząt w cyrkach, koniec przetrzymywania psów na krótkich łańcuchach - to tylko niektóre elementy zapowiedzianych we wtorek zmian w polskim prawie. Czy tym razem uda się je przeprowadzić?
Kiedy dyrektorka poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska ratowała uwięzione na polsko-białoruskiej granicy tygrysy, szef wydziału gospodarki komunalnej urzędu miasta Ziemowit Borowczak obcinał jej premię. Teraz traci stanowisko. Oficjalny powód - trudny...
- Drugi raz zrobiłabym to samo. Państwo nie może poddać się presji fanatyków - mówi Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka poznańskiego zoo, obiekt internetowego hejtu i gróźb.
- Jeśli państwo nie potrafi zapewnić mi bezpieczeństwa, będę bronić się sama - zapowiada dyrektorka poznańskiego zoo. Dostaje kolejne groźby, bo zgodziła się pomóc sądowi. Hejt inspiruje weteran z Afganistanu.
- Nie dam się zastraszyć - mówi dyrektorka poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska. Gdy policja pochyla się nad groźbami, władze Poznania oczekują od dyrektorki wyjaśnień.
- Zapiszę te wszystkie nazwiska, wszystkie "życzliwe" osoby, a potem się z nimi rozliczę. Dokończę to, czego nie dokończyłem - zapowiada Kamil Stanek, były właściciel pumy przekazanej decyzją sądu poznańskiemu zoo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.