Pewnego dnia przyjechała z wizytą wiceminister Álvarez z resortu górnictwa. Jej daliśmy wejść, ale powiedziałem: jeśli kobieta ma wejść do kopalni, najpierw musi pocałować Wujka w czubek członka. To się schyliła i go tam pocałowała.
Program "S tyłu sklepu" był przygotowany specjalnie na kabareton w Opolu '80, telewizja jednak go nie transmitowała. Dopiero po kilku miesiącach pokazano jego okrojoną, 70-minutową wersję. Podobno na specjalne życzenie hołubionych w tych latach...
Młody adwokat, który opowiada mi o swoich zarobkach, to papierowy tygrys. W sądzie bywa od wielkiego dzwonu, a jak już bywa, to strasznie się denerwuje.
Generał, który był już po pięćdziesiątce, umarł nagle na atak serca. Rodzina przewiozła jego ciało na jaku na wzgórze za klasztorem Cenyi, gdzie tak dzielnie walczył, i przeprowadziła tradycyjny pogrzeb powietrzny - ciało porąbano na kawałki i...
Na długiej liście były środki przeciwbólowe, przeciwlękowe, antydepresyjne i uspokajające, które Avicii stosował przez minione lata. Chciał, by odtrucie poszło szybko, jak oderwanie plastra. To była historia bez happy endu - wielki gwiazdor muzyki...
Wśród pokomunistycznych blokowisk kontrastujących z historycznym centrum i wieżami Kremla rosły milionowe fortuny Nowych Ruskich. Na ulicach Moskwy mona było spotkać więcej bajecznych maybachów niż w jakimkolwiek innym mieście na świecie. Dla...
Jego matka nazywała się Fajga, ojciec Lejb, ale na ojca wszyscy wołali "Leon Goj", bo jadł trefne mięso, nie nosił chałatu i zadawał się z chrześcijanami. Miał sklep z wódką. Za to, że walczył u boku Piłsudskiego, dostał koncesję na sprzedaż...
"Albo bardzo inteligentna i bardzo niebezpieczna, albo bardzo kobieca i naiwna". Tak aliancki wywiad postrzegał hrabinę Klementynę Mańkowską, agentkę tajnej organizacji Muszkieterowie.
Uznałem, że warto porozmawiać z mieszkańcami sąsiadujących z nią wsi i miasteczek. Tam przecież musieli być świadkowie. Ale szybko zrozumiałem, że oni o leprozorium nie chcieli rozmawiać. Był to dla nich rodzaj kłopotliwego epizodu w historii, temat...
W tym kibucu Gan Szmuel, to jest między Hajfą a Tel Awiwem, było bardzo dużo ludzi z Polski. Jak tylko zauważyłam, że ktoś jest z Polski, dosłownie się od niego odsuwałam.
Od czasu Gułagu nie zmieniło się tu aż tak wiele. Słyszę, że kobieta prosi konwojenta, żeby ją zaprowadził do toalety, jest niemłoda, choruje, słyszę także, CO jej odpowiada i JAK się śmieje, i nigdy już ich nie nazwę konwojentami, to sowieccy...
Cóż z tego, że na ekranie Pola Raksa emanowała aseksualnością? "Myśmy się wszyscy w niej kochali"
- Całe dzieciństwo żyłam w strachu, całą dorosłość czegoś się bałam, nie potrafiąc tego nazwać. (...) W moim przypadku te kilkanaście sesji ayahuaski zastąpiło parę dobrych lat terapii z psychoterapeutą - mówi piosenkarka Kasia Kowalska.
Ona staje w drzwiach kuchni i wielkopańskim tonem ogłasza: "Marysiu, niech Marysia poczeka z obiadem na pana". "Przepraszam, że pytam, ale czym zajmuje się pan?" - pada wówczas z ust Wojciecha Pokory
O ile robotnice cechuje pracowitość, o tyle trutnie wydają się wieść wygodny żywot. W słoneczne popołudnia lecą do wspólnego miejsca zboru, gdzie godzinami czekają na pojawienie się królowej, która niedawno wygryzała się z matecznika. Wtedy zacznie...
Prosta i oczywista prawda jest taka, że putinowska Rosja to kraj, w którym polityczni rywale i krytycy padają ofiarami zabójstw, przynajmniej w niektórych przypadkach dokonywanych bezpośrednio na rozkaz wychodzący z gabinetu głowy państwa.
Przekręt okazał się groźny, ponieważ mógł wplątać Putina w sprawę kryminalną. Jak wiele innych lewych funduszy utworzonych przez ludzi Władimira Władimirowicza, także te środki szły na zaspokojenie strategicznych potrzeb, takich jak finansowanie...
W Rosji każdy rok przynosił śmiertelne ofiary "docierania kotów". Gdzieś żołnierze nabawili się ciężkiego zapalenia płuc (kilku nie przeżyło), bo podczas rosyjskiej zimy przewożono ich na drugi koniec kraju w nieogrzewanych wagonach; gdzieś pod...
Poznanie taliba w samym środku miasta, w jednej z tych przyjemnych restauracji kabulskich, gdzie serwowano doskonały kebab, a na deser najlepsze na świecie arbuzy, kojarzyło mi się nieco surrealistycznie.
"Ludobójstwo" - słowo to, tak dziś powszechne, nie istniało wcześniej w żadnym języku. Lemkin, polski prawnik, utworzył je zrazu po angielsku: genocide, od greckiego słowa na lud (genos - ród, plemię) i łacińskiego na zabójstwo, na wzór homicidium,...
Lata spędzone w KGB uczyniły z Putina eksperta w manipulowaniu ludźmi. Zważywszy na gigantyczną próżność Trumpa, Putinowi wystarczały pochlebstwa i polityczne wsparcie. Nadrzędnym celem było wywołanie chaosu: nastawienie ludzi przeciwko sobie,...
- Śledzili mnie dzień w dzień. Wiedziałam, że wcześniej czy później muszą mnie zamknąć. Że to już za długo trwa. I stało się. Psy myśliwskie mnie dopadły - wspomina reżyserka w "Holland. Biografii od nowa". Oto przedpremierowy fragment.
Do mojej klasy chodziły dzieci z rodzin biednych i bardzo biednych. Ale wszyscy uczniowie musieli mieć jednakowe fartuszki. Jeśli rodziców nie było na niego stać, pani Matylda kupowała go z własnych pieniędzy - Wanda Traczyk-Stawska w rozmowie z...
O godzinie piątej dwadzieścia pięć terroryści wyrzucają zapisaną na maszynie kartkę. To lista ponad trzystu więźniów odsiadujących kary w Izraelu, są też na niej Ulrike Meinhof i Andreas Baader, przywódcy Frakcji Czerwonej Armii, oboje siedzą w...
Na placu, gdzie był kiedyś cmentarz, kopali wielkie doły. Gdy Marek liczył sobie jakieś siedemnaście lat, wybierali się z kolegą Miszą na zabawę. Nie mieli pieniędzy. Nagle wpada Misza i przynosi złoty mostek protetyczny. Mówi: "Marek, ty masz wujka...
- Jeśli chodzi o kwestię politycznych wyborów, to takie niezbyt przyjemne rzeczy czytałem na swój temat w internecie. Tam, wiadomo, spór jest dużo gorętszy. W twarz nikt mi czegoś takiego nie powiedział - Michał Kempa opowiada Tomaszowi Jachimkowi o...
Pisząc do jednego z przyjaciół, zacytował afrykańskie przysłowie: "Człowiek nie rusza w cierniste krzewy, chyba że ucieka przed wężem albo goni węża". Dodał: "Ja ścigam węża i proszę Boga, by pozwolił mi ukręcić gadowi łeb".
Gdy Bowie chodzi po Warszawie, zboczeniec dusi kobiety krawatem - tylko u nas przedpremierowo fragment sztuki "Bowie w Warszawie" Doroty Masłowskiej.
Czy pacjent chce prawdy, czy chce pocieszenia? Każdy jest inny. Henryk chciał prawdy i statystyk, ja prawdy i nadziei, że to choroba możliwa do pokonania.
Pomysły na scenariusze filmowe pojawiają się w gazetach nierzadko. Tylko potem, oglądając coś takiego na kinowym ekranie, ludzie mówiliby, że przekombinowane, że scenarzystę za bardzo poniosła fantazja, że to niemożliwe. A jednak. Scenariusz w dwóch...
Bywało, że przychodzili jako goście i zanim człowieka zamordowali, rozgrywali z nim partyjkę w karty. Albo zapraszali grzecznie na jakieś zebranie. Najlepiej, jeśli ofiara nie wie, że coś jej grozi. A przynajmniej, gdy do końca łudzi się, że nie to...
Donald Tusk do Anne Applebaum: Ponury spektakl na granicy powinien wszystkim uświadomić, że za rok czy za dziesięć lat będziemy musieli sobie poradzić nie z tysiącami, ale z milionami ludzi, którzy będą szukać u nas ratunku. Skażemy ich na śmierć?
Od "Hiacynta" minęło już wiele lat, wiele rzeczy wyblakło w pamięci Ryszarda. Najbardziej jednak zapamiętał trzęsące się nogi ojca, który nie wiedział, o co chodzi, kiedy za drugim razem przyszła po syna milicja.
Dziwnym trafem nikt nawet nie zadał pytania, co się stało z wizerunkami Chopina. Czyżby znikły z waliz podczas ewakuacji w 1939 roku, na przykład w Ambasadzie RP w Bukareszcie? A może podczas oględzin zawartości waliz w Bank of Montreal przez...
Żadnych masek nie wkładam. Jeśli już coś wkładam, to zbroję. Maski to błazny zmieniają - mówi Jan Englert.
Jeden z moich synów powiedział, że jako mama zdałam na czwórkę.
Kim byli rodzice Stanisława Lema? I dlaczego rodzina jego ojca miała z tym małżeństwem problem? Fragment książki Agnieszki Gajewskiej "Stanisław Lem. Wypędzony z Wysokiego Zamku. Biografia".
Nie homoseksualizm jest problemem, ale to, co z nim Kościół i chrześcijaństwo robi, coś, co zresztą jest w stanie zrobić także z heteroseksualnymi osobami: obrzydzić ludziom tak ważny i sięgający tak głębokich pokładów psychiki element samych...
- Czy wiesz, że Służba Bezpieczeństwa nie ścigała Jarosława, sądząc, że to jest jakaś konspiracyjna zmyłka: ktoś drugi wyglądający tak samo? - Jerzy Bralczyk i Michał Ogórek w poważnej rozmowie o sprawach śmiesznych. Fragment książki "A bodaj Ci...
Matka przełożona kazała robotnikom zamurować otwory między sztachetami w płocie, tak by uniemożliwić dziewczynom kontakt, nawet wzrokowy, ze światem zewnętrznym. Jak wyglądało moralna odnowa pracownic seksualnych w Dobrym Pasterzu?
Copyright © Agora SA