Na pierwszy rzut oka to szalony pomysł. Walczący w kategorii piórkowej Artur Sowiński rzucił wyzwanie... Mariuszowi Pudzianowskiemu, czyli zawodnikowi wagi ciężkiej. Obu panów dzieli ponad 50 kilogramów wagi. Czy taki pojedynek jest w ogóle możliwy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.