Wielomiesięczne ogromne protesty uparcie ignorowane przez Zachód, opozycja wzywająca do bojkotu głosowania, setki aresztowanych i kandydaci mocno związani z obalonym wiosną dyktatorem - Algierczycy wybierają dziś prezydenta
Pod naciskiem protestów ulicznych i armii rządzący od 20 lat prezydent Abd al-Aziz Buteflika podał się do dymisji. Na razie nie oznacza to zmiany reżimu.
Starczymi rękami trzymają się kurczowo władzy, przecież zawsze rządzili oni, a nigdy młodzi - i co, źle było?
Copyright © Agora SA