"Kotlety mielone otulone boczkiem", a śledź - "pierzynką". Siedem najbardziej pretensjonalnych nazw potraw
Ustalenie gdzie podziała się przesyłka z grą Ufodron wymagało czterech telefonów i trzech e-maili. Co z nami robią internetowe sklepy?
"Mów pan po ludzku! - przerywa mu Orlątko. - Nie rozumiem nawet połowy z tych słów i obawiam się, że pan sam ich nie rozumie"
Dapa, dopa, dipa, depa, doopa... Tak pięciolatek testuje na matce słowo "dupa". Rozmowa z Małgorzatą Sukharevą, psychologiem dziecięcym
"Jesteśmy za dużym narodem z pięknymi tradycjami, aby był tylko małym zgwałconym wagonikiem w niemieckiej lokomotywie". Czy lokomotywa to dom dla wagoników?
"Duże mało" - bardzo mało, "sopli" - smarki. Fałszywi przyjaciele są komiczni. Dobrze ich poznać, żeby uniknąć wpadki. Ale nie warto się nimi za bardzo przejmować.
Jak leczyć uzależnienie od internetu przez internet, jak się przedstawiać w rozmowie telefonicznej, żeby zniechęcić rozmówcę - ustalają prof. Jerzy Bralczyk i Michał Ogórek
Często błędem jest nie to, że ktoś się przejęzyczył, ale że w ogóle coś powiedział. Zebraliśmy więc nie tylko lapsusy, ale i passusy 2021 roku. Który lubisz najbardziej?
Z listu czytelnika: Kiedyś przy babci powiedziałem "cholera". Była w szoku. Okazało się, że tam, skąd pochodzi, to słowo tabu.
Z listu Czytelnika: Przekleństwa powinny być krótkie jak strzał z bicza. Tylko wtedy pozwalają rozładować napięcie. Ja, gdy jestem niemożebnie wkurzony, kwaczę
- Mój nieżyjący od lat dziadek nie klął w ogóle - uważał to za obrzydliwe i niehonorowe - wspomina Czytelnik. - Jednak raz, w momencie ogromnej wściekłości, emocje wzięły górę i roztrzęsiony wykrzyknął straszliwe przekleństwo.
- Stare przekleństwa mają o wiele więcej uroku niż obecne. Do stu piorunów! Do licha! - pisze jeden z Czytelników "Słówek".
W filmie "Notting Hill" jest scena, gdy Hugh Grant klnie "whoopsidaisies!". - Jak powiedziałeś? Od 50 lat nikt nie mówi "whoopsidaisies" - śmieje się Julia Roberts
Humor zeszytów nieustająco śmieszy. Publikujemy nową porcję uczniowskich wpadek - prosto od nauczycieli - oraz byki, które podrzucili nam Czytelnicy
Pora podsumować nasz sondaż na najzabawniejsze słowa. Czytelników najbardziej rozśmieszyły "ciamciaramcia" i "kurdupel", a nas ze słów zaproponowanych przez Was - "zlewozmywak". I komentarz: "jakby był zprawozmywak"
Każdego śmieszy co innego. Mnie - myszojeleń i bąbel, kogoś innego - śmigus-dyngus albo glebogryzarka. A was?
Czemu polonista płacze, gdy czyta prace uczniów, także egzaminacyjne? Oto wybrane zdania
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
