Nie będzie zapowiadanej na październik premiery "Śmierci w Wenecji". Reżyser uważa, że z powodów obyczajowych. Wersja oficjalna jest inna - chodzi o finanse.
Już w 2030 roku w Wenecji może nie być żadnego rdzennego mieszkańca. Zostaną tylko tłumy turystów, a miasto stanie się lunaparkiem zamykanym na noc
W piątek do polskich kin wchodzi odrestaurowana cyfrowo wersja ?Śmierci w Wenecji" (1971) Viscontiego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.