Myśliwi mają swoich ludzi wszędzie i od czasów Bieruta chodzą do lasu jak po swoje. Tylko pieniądze są teraz dużo większe. Rozmowa z Hubertem i Eustachym, myśliwymi, którzy mają dość patologii w łowiectwie
"Miejskie wymoczki podatne na efekt Bambiego [chodzi o sarenkę z bajki]. Nie mogą swoich dzieci wyskrobać, to chcą wychowywać cudze" - w ten sposób poseł Dobromir Sośnierz (Konfederacja) zwracał się do opozycji przeciwnej zgodzie na udział dzieci w...
Sylwia Spurek zgłosiła protest wobec procedowania przez Sejm projektu dopuszczającego udział dzieci w polowaniach. W odpowiedzi usłyszała, że popiera mordowanie dzieci i nie ma prawa do wyrażania opinii
Przez pierwszych pięć tygodni obowiązywania "lex Ardanowski" na terenie województwa łódzkiego nie stwierdzono ani jednego przypadku ASF. W całej Polsce na 30 tys. odstrzelonych dzików wirusa wykryto w 0,4 proc. przypadków.
- Dzik nie jest zwierzęciem udomowionym. To zwierzę niebezpieczne. Coraz częściej dziki podchodzą do centralnych części miasta. Wczoraj ktoś widział dziki na Jeżycach w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 23 - mówi zastępczyni prezydenta Katarzyna...
Dawni Polacy nie stronili od zdzierania skóry z wilka. Ale nie organizowali eksterminacji gatunku przy pomocy państwa. Zupełnie inaczej niż w całej Europie
Większość Polaków jest za zakazem polowań. Kłopot w tym, że ta większość pozostaje w szachu myśliwskiego lobby reprezentującego zaledwie 130 tys. osób i mającego bardzo znaczną reprezentację w parlamencie.
Ministerstwo Środowiska mianowało dyrektorem Magurskiego Parku Narodowego - w Beskidzie Niskim na pograniczu Małopolski i Podkarpacia - szefa Koła Łowieckiego z Wojnicza. Przeciwko tej nominacji protestują ekolodzy.
Ograniczenia przywilejów myśliwych zostały przegłosowane ogromną większością głosów i to wyraźny znak, że sobiepaństwo myśliwskiego lobby się kończy.
Grupa myśliwych zażądała od trenującego z grupą juniorów Igora Tracza - mistrza świata w wyścigach psich zaprzęgów, by w ciągu pięciu minut opuścili las, bo znajdują się w nim nielegalnie. Do zdarzenia doszło w lesie kilkanaście kilometrów od Gdańska
13 tys. zł - razem z kosztami sądowymi - zapłaci myśliwy, który trzy lata temu pod Nową Solą z premedytacją i bez żadnego powodu zastrzelił ze swojej broni łagodnego golden retrievera. - Działanie oskarżonego było działaniem celowym i zasługującym...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.