Na te przefiltrowane zdjęcia patrzyłam jednak z lekkim zażenowaniem. No, ja jednak tak nie wyglądam. Szkoda, ale nie.
Życie bez filtra oznacza dla mnie szczerość. Szczerość bywa bolesna, ale hartuje. Monika Redzisz pyta piosenkarkę Kasię Lins o to, czy w życiu publicznym jest miejsce na niedoskonałość.
Ciało w mediach społecznościowych często służy tylko temu, żeby się na nim wyżyć; jest workiem do bicia. Monika Redzisz pyta aktywistkę Maję Staśko o to, czy w internecie jest miejsce na niedoskonałość
"Dorastałam w erze dżinsów z niskim stanem i fali zaburzeń odżywiania. Chciałam wyglądać jak najlepiej według tamtego kanonu". Rozmowa z Oriną Krajewską, aktorką i prezeską fundacji Bądź.
"Niedawno wrzuciłam na Instagrama zdjęcie z okresu połogu. Podpisałam je: 'Bywało lepiej!'. Niektóre kobiety zobaczyły moje zmęczenie. Inne, widząc zwiotczały brzuch i uda, gratulowały mi odwagi". Monika Redzisz pyta przedsiębiorczynię Olę Żebrowską...
Perfekcyjnie gładka cera, niewidoczne pory, podkreślone kości policzkowe, gęste rzęsy i rozświetlona skóra. I zachwyt, że z filtrem wyglądasz o niebo lepiej. A potem chcesz wyglądać lepiej w realu, więc bez operacji się nie obędzie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.