Impet rosyjskich protestów ulicznych, śmiałość demonstrantów uratowały życie Aleksieja Nawalnego.
W protestach przeciwko uwięzieniu Aleksieja Nawalnego "wzięło udział niewiele osób" - taką opinię wygłosił w niedzielę rzecznik prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow w programie "Moskwa. Kreml. Putin".
- Aż 44 proc. tych, którzy w sobotę wyszli na Twerską i plac Puszkinowski, po raz pierwszy brało udział w jakiejkolwiek akcji przeciw polityce Kremla - mówi analityk Andriej Kolesnikow.
"Dziś osiągnęliśmy największe zwycięstwo - zwycięstwo nad strachem mimo aresztowań koordynatorów, mimo bezprecedensowej kampanii zastraszania, mimo policyjnego terroru. To narodowy zryw" - ogłosił protestującym Rosjanom Leonid Wołkow, szef sieci...
"Wolność dla Nawalnego!" - pod takim hasłem w Rosji odbywały się w sobotę protesty przeciwko aresztowaniu opozycjonisty. "Wezwanie do udziału wychodzi od młodszego pokolenia, od uczniów i studentów, którzy namawiają rodziców i dziadków. To coś...
- Kiedyś za protestowanie można było dostać mandat, teraz idzie się do więzienia - mówi rosyjski reżyser i dramaturg Iwan Wyrypajew, który dziś w proteście przeciw reżimowi Putina i aresztowaniu Aleksieja Nawalnego protestował przed ambasadą...
Gdy służby przychodzą do ich 80-metrowego mieszkania w kiepskiej moskiewskiej dzielnicy, konfiskują wszystko, co elektroniczne, nawet dyski z bajkami czy muzyką dla dzieci
Napiszemy na asfalcie białą kredą słowo "dość", możesz wziąć siostrzyczkę, ja zabieram brata, a zabawki zostaw w domu, bo tam będzie i czołg, i żołnierzyk.
Odkryliśmy, że w Rosji istnieje specjalna struktura, która ma eliminować niewygodnych dla Kremla obywateli. Z dziennikarzem Christo Groziewem* o jego śledztwie w sprawie próby zabicia Aleksieja Nawalnego rozmawia Wiktoria Bieliaszyn
Jesteśmy przekonani, że dokonacie właściwego wyboru - wyboru w interesie Europy i jej mieszkańców, w imię wartości, dla lepszej przyszłości dla nas wszystkich! - piszą w liście otwartym do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i...
Kreml urządza wielką akcję aresztowań. Za kratki trafiają przedstawiciele rosyjskiej opozycji, którzy nawoływali do udziału w zaplanowanych na sobotę akcjach solidarności z Aleksiejem Nawalnym.
Parlament Europejski wezwał do zatrzymania budowy gazociągu Nord Stream 2 i innych sankcji wobec Rosji w reakcji na aresztowanie lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Kanclerz Angela Merkel stwierdziła, że jej stosunek do Nord Streamu 2...
Rosyjski politolog: - Nawalny teraz realizuje projekt, który może potrwać nawet lata. Jeśli jego współpracownicy będą dalej kontynuować śledztwa, a jego samego nie zabiją w więzieniu, to ma szansę, by zostać w przyszłości przywódcą Rosji.
"Sejm RP wyraża podziw dla niezłomnej postawy Aleksieja Nawalnego, który daje światu przykład bezkompromisowości w sprawach najistotniejszych dla demokracji i praworządności; wzywa władze Federacji Rosyjskiej do zaprzestania represji wobec Aleksieja...
Rosyjskie władze robią wszystko, by zmusić ludzi do pozostania w sobotę w domach. W obawie przed masowymi protestami straszą ich prokuraturą, sądem i mandatami. Kanclerz Merkel: "Domagam się natychmiastowego uwolnienia Nawalnego".
Prezydent Rosji i jego ludzie dostali ostrzeżenie, że znaleźli się na polu minowym. Sygnał wysłał, a i miny podłożył posłany w poniedziałek do więzienia Aleksiej Nawalny.
- Należy się obawiać, że Aleksieja Nawalnego posadzą na bardzo długo - mówi w wywiadzie dla "Wyborczej" Andriej Kolesnikow z moskiewskiego Centrum Carnegie. - Przez ten czas wytoczą mu niezliczone procesy w sfingowanych sprawach, wyroki mogą być...
Na olbrzymiej działce nad morzem wyrosła królewska wręcz rezydencja z lotniskiem dla helikopterów, pałacem zimowym, cerkwią, amfiteatrem, oranżerią. Wywiercony w skale tunel prowadzi wprost na plażę, w budowie boisko do hokeja. Oficjalnie wszystko...
Słynny opozycjonista przebywa w najbardziej znanym moskiewskim więzieniu Matrosskaja Tiszyna, o wyjątkowo surowych zasadach. Aresztanci nie mają tam prawa do telefonów, a łączność ze światem utrzymują dzięki rzadkim spotkaniom z prawnikami i listom
We wtorek rząd USA nałożył sankcje na rosyjską barkę "Fortuna", która miała ukończyć gazociąg Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec. Na czarną listę Waszyngton wpisał też właściciela tego statku.
Władimir Putin poprzez swojego sekretarza prasowego zapewnia cały świat, że nie boi się Aleksieja Nawalnego. Wszystkie jego działania wskazują jednak, że jest zupełnie odwrotnie.
Kremlowskie media uparcie milczą o powrocie Aleksieja Nawalnego do kraju i jego aresztowaniu. Postępują zgodnie z regułą propagandy rosyjskiej mówiącą, że im ważniejsze wydarzenie, tym staranniej się je przemilcza.
Kreml liczył, że Nawalny pozostanie na wygnaniu, dlatego gdy wrócił w niedzielę z Berlina do Moskwy, zostało to odebrane jako "rzucenie wyzwania Putinowi i jego otoczeniu". Co może teraz zrobić UE - rozmawiać z Putinem czy tylko nakładać kolejne...
Ponieważ nie udało się zamordować Aleksieja Nawalnego, Władimir Putin pozbywa się rywala, posyłając go do więzienia. Opozycjonista został aresztowany na 30 dni. W tym czasie będzie wysłany na ponad 2,5 roku do łagru.
Nikt nie potrafi powiedzieć, co teraz czeka Aleksieja Nawalnego. Powrót do Moskwy człowieka, który cudem uniknął śmierci z rąk siepaczy kremlowskich, jest aktem odwagi tak niezwykłej, że niewyobrażalnej dla czynowników z opryczniny putinowskiej.
Kilkanaście państw, w tym Polska, wydało oficjalne oświadczenia z żądaniem natychmiastowego uwolnienia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, zatrzymanego wczoraj na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo przez funkcjonariuszy policji.
Zatrzymany po powrocie z Niemiec Aleksiej Nawalny stanął dziś przed naprędce zwołanym sądem. Ten zawyrokował: 30 dni aresztu. Świat protestuje przeciwko prześladowaniu słynnego rosyjskiego opozycjonisty.
Aleksiej Nawalny został zatrzymany podczas kontroli paszportowej w Moskwie. Samolot, którym leciał, w ostatniej chwili został przekierowany na inne lotnisko, aby ominąć tłum jego zwolenników i dziennikarzy.
Aleksiej Nawalny w niedzielę wraca do Rosji. Być może - prosto do więzienia. Ten powrót to dla opozycjonisty trudna próba charakteru, a dla Władimira Putina - wielki problem. Służby wystawiły za nim list gończy.
Niedoszli zabójcy Aleksieja Nawalnego mogą być odpowiedzialni za śmierć i próby zabójstwa innych wrogów Kremla - wynika z ustaleń dziennikarza śledczego grupy Bellingcat Christo Groziewa.
Tajne operacje FSB, próba otrucia nowiczokiem, a kiedy to się nie udało - sprawy karne i groźba więzienia. Kreml za wszelką cenę chce się pozbyć Aleksieja Nawalnego.
Aleksiej Nawalny, który w Niemczech wraca do zdrowia po sierpniowym otruciu nowiczokiem, miał się natychmiast stawić w Moskwie, bo inaczej w przyszłości zostanie zamknięty w łagrze
Agenci FSB grzęzną w pokątnych biznesach i korupcji, a podczas akcji zaliczają wpadkę za wpadką. Ich celem nie jest już służba ojczyźnie, tylko przywileje i luksusy. Jednak propaganda wciąż ich wielbi, zaś Putin uczynił ich nietykalnymi.
Na drwiny pod adresem FSB, zdemaskowanej po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego, Kreml też próbuje odpowiadać kpiną. Służby muszą się jednak liczyć z tym, że na jaw wyjdą ich kolejne ciężkie grzechy.
Opublikowana w poniedziałek rozmowa Nawalnego z agentem FSB zaangażowanym w próbę jego zabójstwa doczekała się reakcji Kremla. Jako pierwszy zabrał we wtorek głos Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta.
Mimo podążania za Aleksiejem Nawalnym krok w krok od kilku lat pracownik FSB nie rozpoznał jego głosu. Rosyjski opozycjonista opublikował nagranie rozmowy z agentem planującym jego zabójstwo.
Do zdemaskowania chemicznego plutonu egzekucyjnego, który usiłował zabić Aleksieja Nawalnego, a także ujawnienia mocodawców trucicieli walnie przyczyniły się putinowskie represyjne ustawy i korupcja ludzi służb.
Władimir Putin na swej dorocznej konferencji prasowej przyznał, że ekipa FSB stale śledziła Aleksieja Nawalnego. Zapewnił jednak, że agenci, wbrew temu, co wynika z nowego raportu, nie truli opozycjonisty.
Co najmniej ośmiu agentów "centrum technik specjalistycznych" rosyjskiego wywiadu było zaangażowanych w otrucie Aleksieja Nawalnego. FSB nie odstępowała go na krok w ciągu ostatnich trzech lat podczas kilkudziesięciu podróży.
Główny rosyjski opozycjonista, który dochodzi do zdrowia po próbie otrucia nowiczokiem, nadal przebywa w Niemczech. Ale Kreml już się boi jego powrotu i wysyła zniechęcające sygnały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.