- W przypadku osób powracających z Włoch schemat postępowania, jeżeli chodzi o nasze służby, będzie taki sam jak w przypadku osób powracających z Chin i innych rejonów Azji - mówi Anna Obuchowska z pomorskiego sanepidu.
Warszawiacy po powrotach z Włoch bombardują telefonami sanepid. Ale kontakt z inspektorami, którzy wyjaśnią, czy są powody do niepokoju, nie jest prosty.
Dwie osoby na terenie Podkarpacia są w tej chwili odizolowane i poddawane badaniom pod kątem obecności koronawirusa SARS-CoV-2. Pod ciągłym nadzorem pozostaje 14 osób.
Być może, gdyby nie setki milionów złotych przeznaczane przez rząd na IPN czy 2 mld zł na TVP, do tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej by nie doszło.
W ciągu tygodnia lekarze z Łodzi i województwa zgłosili do sanepidu blisko 12 tysięcy zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne.
Od miesięcy trwa gehenna mieszkańców bloku na Kabatach. Ich sąsiadka znosi do domu worki ze śmieciami, głównie ze starą żywnością. Jest fetor, ludzie się wyprowadzają. Urzędnicy rozkładają ręce.
Zła passa nie opuszcza borykającego się z długami szpitala wojewódzkiego przy Lutyckiej - w środę jednocześnie na kilku oddziałach objawy zatrucia pokarmowego zgłosiło personelowi aż 82 chorych.
- Z powodu wysokiej zawartości ołowiu woda jest niezdatna nawet do mycia rąk - uznał sanepid, który przebadał, co płynie z kranu w jednym z domów w Trojanowicach. Od ponad roku pięcioosobowa rodzina bezskutecznie domaga się od wodociągów naprawienia...
W szpitalu zakaźnym w Warszawie podejrzanych o koronawirusa jest osiem osób. Dwie, które zostały tu przewiezione z przychodni z Marek, okazały się zdrowe.
Pan Mariusz przyjechał do sanepidu z próbką wody. Ale do laboratorium nie dotarł. - Rozumiem niechęć ludzi do udostępniania swoich danych osobowych - ocenia prawnik.
Irmina Nikiel nie jest już wojewódzkim inspektorem sanitarnym. Decyzję podjął wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Oczekiwanie na wyniki badań miało trwać dwa dni. Ale dopiero po czterech pacjentka z Olsztyna dowiedziała się, czy jest chora na koronawirusa. Skąd taka zwłoka?
- W szpitalu przy ul. Przybyszewskiego znalazł się 26-letni pacjent z infekcją dróg oddechowych, który 29 stycznia wrócił z Dubaju. Był tam 10 dni - mówi Cyryla Staszewska z poznańskiego Sanepidu.
Sanepid odnotowuje coraz więcej zachorowań na grypę. Tylko w ostatnim tygodniu zachorowało o dwa tysiące osób więcej niż tydzień wcześniej. W jednej ze szkół w powiecie bialskim na zajęcia nie przyszło 200 dzieci.
Zarażenie koronawirusem w Polsce, to zdaniem ekspertów, tylko kwestia czasu. - Patrząc na dynamikę zakażeń prawdopodobieństwo pojawienia się wirusa w regionie jest duże - potwierdza dr Janusz Dzisko z sanepidu w Olsztynie.
W aptekach w Trójmieście coraz trudniej dostać maseczki medyczne - mieszkańcy i turyści wykupują je z obawy przed koronawirusem.
Dmuchamy na zimne - uspokajają lekarze i urzędnicy. Na razie nie stwierdzono w Polsce groźnego wirusa z Chin, ale osoby podróżujące "podejrzanymi" samolotami objęte zostały dwutygodniową obserwacją. Wśród nich są Podlasianie.
53-letni mieszkaniec jednej z miejscowości pod Chełmnem przebywa w szpitalu w Świeciu. Przechodzi badania, by wykluczyć groźnego koronawirusa, który z Chin rozprzestrzenia się na świecie. Mężczyzna wcześniej podróżował do Australii, na lotnisku w...
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy publikuje ostrzeżenia przed koronawirusem rozprzestrzeniającym się w Chinach. Dotyczą podróżnych.
Mężczyzna spod Chełmna, który przyleciał samolotem z Chin, zgłosił się do lekarza z obawy przed koronawirusem. Miał objawy grypopodobne i gorączkę. Trafił na obserwację do szpitala w Świeciu.
Lokalny portal z Oleśnicy alarmuje, że dwóch mieszkańców powiatu zachorowało na koronawirusa, gdyż przebywali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednakże sanepid uspokaja.
Spośród 20 studentów Politechniki Rzeszowskiej, którzy ostatni semestr spędzili w Wuhan w Chinach, czterech wróciło na Podkarpacie - poinformował w oficjalnym komunikacie dotyczącym epidemii koronawirusa dr Adam Sidor, podkarpacki państwowy...
W Toruniu i okolicach w pierwszych dwóch tygodniach stycznia na grypę i infekcje grypopodobne zachorowały 2224 osoby.
Wciąż rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Najwięcej w kraju jest ich na Pomorzu, najmniej - na Podlasiu.
Na Pomorzu stale wzrasta liczba zachorowań na choroby weneryczne. Prawie dwa razy więcej zakażeń HIV, powróciła kiła i rzeżączka.
Główny inspektor sanitarny poinformował o wycofaniu ze sklepów jaj pochodzących z gospodarstwa w podpoznańskim Rogalinku, a pakowanych w Środzie Wielkopolskiej.
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że ze względów bezpieczeństwa firma Makro Cash and Carry, która ma swój sklep także w Katowicach, wycofała ze sprzedaży produkt o nazwie MC halibut niebieski. Chodzi o steki wędzone.
Powiatowy inspektor sanitarny w Radomiu ostrzega przed spożywaniem wody nieprzegotowanej w Skaryszewie i Wierzbicy i okolicznych miejscowościach.
1 grudnia to Światowy Dzień Walki z AIDS. Choć od lat o chorobie jest głośno, liczba zakażonych wirusem HIV rośnie. W 2019 roku w Kujawsko-Pomorskiem zgłoszono 48 zakażeń.
W Bydgoszczy działa od czwartku ważna instytucja badawcza: Krajowe Laboratorium Referencyjne w zakresie badania wirusów w żywności pochodzenia roślinnego.
Te uciążliwe insekty znajdowane są na głowach najmłodszych uczniów, ale przynoszą je do szkoły także nastolatkowie.
W Toruniu i powiecie toruńskim pod koniec pierwszego półrocza było ponad 500 osób, które nie zostały poddane obowiązkowym szczepieniom. To dwa razy więcej niż przed dwoma laty.
Pracownicy toruńskiego sanepidu zważyli plecaki uczniów szkół podstawowych. Prawie 75 proc. tornistrów było za ciężkich.
Śledczy z Gorzowa od pięciu dni szukają przyczyny śmierci 15-latki. W ciągu kilku godzin w jej organizmie rozwinęło się zakażenie nieznanego pochodzenia. - W mojej ponad 20-letniej praktyce nie spotkałam się z czymś takim - mówi lubuski inspektor...
Stare mięso dostaniesz już za złotówkę. Sanepid podejrzewa, że do ponownego obrotu zostały wprowadzone wyroby, które trafiły do firm utylizacyjnych.
Inspektorzy chcieli ustalić, czy pochówek zmarłego tragicznie Piotra Woźniaka-Staraka na terenie prywatnej posiadłości na Mazurach, był zgodny z prawem. We wtorek szef sanepidu przyznał, że nie jest. I taki wniosek pójdzie do prokuratury.
Kilkudziesięciu inspektorów weterynaryjnych z całej Polski wymiotowało i mdlało, dziewięciu z nich trafiło do szpitala. To bilans grupowego zatrucia, do którego doszło podczas ubiegłotygodniowego szkolenia w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w...
Ostrzeżenie dotyczy wybranych miejscowości w gminach Jedlnia-Letnisko i Pionki. Woda pobierana z wodociągów w tej chwili nie nadaje się do spożycia przez ludzi.
Na jajach kur z wolnego wybiegu hodowanych w Przedsiębiorstwie Wielobranżowym "Gallus" wykryto bakterie salmonelli.
- W 2018 roku mieliśmy osiem przypadków odry, w tym roku już 25 - podaje Cyryla Staszewska, rzeczniczka poznańskiego sanepidu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.