Kamil Stoch wygrał ostatni konkurs sezonu w Planicy. Polak już wcześniej zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata
- Myślę, że to sezon numer 1 w karierze Kamila Stocha, choć wierzę, że ten absolutnie najlepszy wciąż przed nim - mówi Adam Małysz, dyrektor Polskiego Związku Narciarstwa.
Niebotyczny rekord skoczni Granasen i 29. zwycięstwo w karierze daje Polakowi niemal pewne zwycięstwo w Raw Air i triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Rewanż za Oslo był piorunujący. Kamil Stoch zdeklasował rywali w Lillehammer, powiększając przewagę w Pucharze Świata do 190 pkt i w Raw Air do 56,2 pkt. Dawid Kubacki był drugi.
Wtorkowe zawody Pucharu Świata w Lillehammer wygrał Kamil Stoch, a Dawid Kubacki był drugi.
- Kiedy analizuję wypowiedzi w mediach naszego skoczka, od razu wiem, czego chce uniknąć - mówi Kamil Radomski, psycholog sportowy
- Mam zapewnienie od trenera, że gdyby zdecydował się od nas odejść, da mi znać z odpowiednim wyprzedzeniem. Na razie nie mówił nic na ten temat - mówi Adam Małysz, dyrektor Polskiego Związku Narciarskiego.
Ostatni skok Kamila Stocha decydował o kolorze pierwszego olimpijskiego medalu dla Polski w konkursie drużynowym. Do srebra zabrakło zaledwie 3,3 pkt. Ale skoczkowie Stefana Horngachera zapisali się w historii.
Polscy skoczkowie zdobyli pierwszy w historii olimpijski medal w konkursie drużynowym. Na skoczni w Pjongczangu Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch zajęli trzecie miejsce.
W poniedziałek o 13.30 w Alpensia Jumping Park szansa na kolejny sukces polskich skoczków. Do walki staje drużyna mistrzów świata z Lahti, bez Piotra Żyły, ale zmotywowana złotem Kamila Stocha.
W poniedziałek w Pjongczangu drużynowy konkurs skoków. Policzyliśmy, na co mają szansę Polacy, biorąc pod uwagę wyniki sobotniego konkursu na dużej skoczni.
- Skoki muszą wychodzić z ciebie - powiedział na pytanie o klucz do sukcesu. Wykonał przy tym gest człowieka, który chce coś wyrzucić spod serca. Na koniec westchnął, jakby z wątłych barków spadł jakiś nieludzki ciężar. On zrobił to jeszcze raz....
- Andreas Wellinger drugim skokiem zawiesił poprzeczkę wymagań bardzo wysoko. Ale kto mógł podjąć wyzwanie, jeśli nie Kamil? Kiedy wylądował w drugiej serii, była chwila niepewności, popędzaliśmy tablicę z wynikami - mówi austriacki trener polskich...
- W Soczi zepsułem drugi skok na dużej skoczni i czekałem, co się stanie. Wygrałem siłą rozpędu. W Pjongczangu oddałem najlepsze skoki, na jakie mnie tylko stać. Więc radość jest pełna. Ostatni tydzień nie był dla nas łatwy. Ale nie przychodziłem na...
Kamil Stoch wygrał sobotni konkurs podczas igrzysk w Pjongczangu. Polak został pierwszy zawodnikiem od czasów Mattiego Nykänena, który obronił olimpijskie złoto na dużej skoczni.
Był największym bohaterem ubiegłorocznych mistrzostw świata w Lahti, ale w Pjongczangu przegrał swoją drugą olimpijską szansę. I może ostatnią? - Nie mam już nadziei na nic - powiedział 31-latek
Skłamałbym, gdybym napisał, że na treningach skoczków obok nas nie ma żywego ducha. Wartę pełnią też media japońskie. Dzięki ci, Japonio, bez ciebie bylibyśmy czasem pod skocznią bardzo samotni
Kamil Stoch był w czołowej trójce w trzech środowych sesjach treningowych na olimpijskiej dużej skoczni. - Koniec leżenia - powiedział. Maciej Kot wygrywa z Piotrem Żyłą 3:0.
Dziś Polacy wracają do Alpensia Jumping Park, by rozpocząć treningi przed walką o medale na dużej skoczni. Mają też pokazać, że traumę z soboty umieli zostawić za sobą.
- Byłem po konkursie zły, rozczarowany, ale zebrałem chłopaków i powiedziałem im: "Patrzymy do przodu". Zrobiliśmy wszystko na 100 proc., wiatr zniweczył nasz wysiłek, nie można się jednak obrażać na skoki narciarskie - mówi trener polskich skoczków...
- Przykro mi z mojego powodu, ale bardziej mi żal Stefana Huli. Gdy wylądował w drugiej serii, podbiegłem z gratulacjami, bo myślałem: "Ma srebro" - powiedział Kamil Stoch po czwartym miejscu w olimpijskim konkursie na skoczni normalnej.
- Jest gdzieś w głębi jakiś ból, jakaś złość, ale też się cieszę, bo piąte miejsce na igrzyskach to mimo wszystko dla mnie wielki sukces - mówi Stefan Hula po olimpijskim konkursie na skoczni normalnej.
Kamil Stoch był czwarty, a Stefan Hula piąty w konkursie na skoczni normalnej podczas igrzysk w Pjongczangu.
Nie było skoczka w Polsce, którego zniechęcano by do sportu z większym zapałem niż Stefana Hulę. Niedawny medal mistrzostw świata w lotach w Oberstdorfie okazał się triumfem wytrwałości
- To jasne, że trenuję po to, by mieć szansę walki o medale. Ale nie myślę o tym, gdy staję na skoczni - mówił Dawid Kubacki po trzecim miejscu w kwalifikacjach do sobotniego konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej.
Kamil Stoch był drugi, a Dawid Kubacki trzeci w kwalifikacjach przed sobotnim konkursem na małej skoczni na igrzyskach w Pjongczangu.
O 13.30 rozpoczną się kwalifikacje do sobotniego konkursu na skoczni normalnej (K98). W nocy czasu polskiego odbyły się trzy serie treningowe. Z Polaków wziął w nich udział jedynie Piotr Żyła.
Kamil Stoch był w trójce najlepszych w każdej serii pierwszej sesji treningowej przed sobotnim konkursem olimpijskim na normalnej skoczni w Pjongczangu. Dawid Kubacki i Stefan Hula trzymali się blisko obrońcy tytułu. Piotr Żyła stracił swoją szansę.
W nocy z wtorku na środę czasu polskiego odbędą się pierwsze treningi przed sobotnim konkursem o medale olimpijskie. W piątek Stefan Horngacher wybierze czterech zawodników, którzy będą reprezentować Polskę
Patrzyłem na Kamila Stocha podczas zaprzysiężenia i widziałem człowieka wzruszonego. Ale te wszystkie hołdy budziły w nim zakłopotanie graniczące z zażenowaniem.
Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła stawali w weekend na podium w Willingen. To był ostatni test przed igrzyskami w Pjongczangu. Pierwszy konkurs olimpijski już w sobotę
Kamil Stoch był drugi, a Piotr Żyła trzeci w konkursie Pucharu Świata w Willingen. Wygrał Norweg Johann André Forfang.
Najlepszy polski skoczek nie zakwalifikował się do finałowej serii niedzielnego konkursu w Zakopanem. Co z wynika z tej wpadki tuż przed igrzyskami w Pjongczangu?
Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Maciej Kot znakomicie skakali w drużynowym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Polacy wyraźnie wyprzedzili Niemców i Norwegów.
Czy Kamil Stoch dogoni Gregora Schlierenzauera, a Polska pierwszy raz wygra konkurs drużynowy? W piątek w Zakopanem rusza weekend Pucharu Świata na przebudowanej Wielkiej Krokwi.
Łzy wzruszenia najstarszego w zespole Stefana Huli były najbardziej poruszającym komentarzem sukcesu drużyny. Polska wdarła się na podium mistrzostw świata w lotach pierwszy raz w historii
- Jestem bardzo zadowolony w szczególności z postawy Kamila Stocha. Pokazał bardzo ładne skoki - mówi po pierwszym dniu mistrzostw świata w lotach trener Stefan Horngacher.
Tak źle jak w sobotę reprezentanci Polski jeszcze za czasów Stefana Horngachera nie skakali. W niedzielę wiatr storpedował zawody na mamucie Kulm będące ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata w lotach w Oberstdorfie.
Nie ma skoczka, który jest najlepszy we wszystkim. Poza Kamilem Stochem - mówi Adam Małysz przed startującymi dziś mistrzostwami świata w lotach.
- Nie marzyłem, że zajdzie tam, gdzie zaszedł, i nie mogło mi się nawet przyśnić, że będę mu w tej drodze towarzyszył - mówi pierwszy trener Kamila Stocha.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.