Na mojej liście najmilszych, najbardziej ulubionych ptaków czaple zajmują to samo miejsce co mewy.
Mewy bez wątpienia dobrze dostosowują się do zmieniających się warunków. Jest ich coraz więcej, może to zasługa tego, że bywają agresywne i bezczelne - zdarza im się wyrwać frytki z rąk turystów.
Mewy świetnie radzą sobie z mrozami i śniegiem, za to dokuczają im słoneczne, bezwietrzne, wiosenne dni. Dlaczego?
Niedługo będzie można podziwiać samce jaskółki dymówki siedzące na przewodach i oznajmiające trzeszczącym świergotem gotowość do lęgów. Ornitologiczna wiosna w pełni rozkwitnie, kiedy wszystkie te ptaki zakończą podróż z tropikalnej Afryki.
Bociany z pary są związane z gniazdem, ale przylatują do niego z różnych miejsc, w których osobno spędziły zimę. Stąd też zwykle nie pojawiają się tego samego dnia. No i takie bocianie gniazdo ma swoje wymagania!
Porażka boli, ale przecież nie o to chodzi. Ważne są jedynie pozytywne emocje, własne przeżycia, przygoda i miło spędzony czas.
Ostatni raz widziano ją w 1878 roku pod Jelenią Górą. Teraz ten gatunek z rodziny skowronków zauważono na polach między Krosnem a Sanokiem.
Mamy początek astronomicznej wiosny i wszyscy wypatrują jej oznak. Także wśród ptaków.
Zimowe obserwacje z plaży są świetne, ale zimujące ptaki tylko czasem widoczne są z brzegu. Większość morskich ptaków przebywa poza zasięgiem lornetek i lunet ornitologów, na otwartym Bałtyku. Tam też najlepiej obserwować tajemnicze alki.
Kurorty latem pełne plażowiczów zimą pustoszeją - ale są za to pełne ptaków. Wybrzeże Bałtyku to magiczne, mistyczne miejsce dla ptasiarzy.
Dzierlatka, mimo że nie jest taka ładna, oczaruje każdego, kto zwróci na nią uwagę. Warto też poszukać poświerki i turkawki wschodniej.
Mewę delawarską widziałem w Irlandii i przede wszystkim w Kanadzie, gdzie jest jedną z najliczniejszych mew. Choć liczba jej obserwacji w naszym kraju stale wzrasta, to wciąż wielki ptasi rarytas.
Parówki, resztki kurczaków, niedojedzone do końca kawałki pizzy i inne tego typu frykasy zwabiają mewy i ptaki krukowate: kawki, gawrony, czasem sroki, wrony i kruki.
Nie wolno dokarmiać ptaków chlebem - warto to powtórzyć po raz setny.
Czekamy, ale są tylko sikory. Gospodarze przynoszą kawę z ekspresu, herbatę i częstują. Gadamy o ptakach, plotkujemy - ptasiarze to też plotkarze. W tym czasie inni obserwują, a ja patrzę kątem oka. Jakby było poruszenie, to znak, że płochacz się...
W połowie stycznia od lat odbywa się w całej Polsce ważne ornitologiczne przedsięwzięcie: wielkie liczenie zimujących ptaków wodnych.
W pierwszych dwóch tygodniach tego roku odwiedzałem niezamarzające zbiorniki wodne Górnośląskiego Pojezierza Antropogenicznego. Tak, tak, jest takie pojezierze. Wyodrębnił je prof. Mariusz Rzętała z Uniwersytetu Śląskiego.
Wypatruję pierwszych ptaków nowego roku. Sroka, kawka, wróbel... Nie, wróbel na pewno nie. W naszych miastach wróble to już rarytas.
Wielki Rok rozpoczął się mocnym uderzeniem. Kilka dni temu gruchnęła wiadomość, że w Michałowicach-Wsi pod Warszawą przy karmniku pojawiła się sikora lazurowa. To jedyna sikora, która nie gniazduje w Polsce i wyjątkowo rzadko przylatuje zimą do...
Każdy może rozpocząć własną przygodę z ptakami od zaraz. Potrzebna jest lornetka i podstawowa wiedza o tym, jak wyglądają gatunki ptaków, które możemy spotkać w lesie, w parku czy nad wodą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.