Na Zachodzie palaczy ubywa, przemysł tytoniowy zwrócił się więc w stronę nowego, obiecującego rynku - Afryki.
Zagraniczne trawlery kłusujące na wodach Senegalu wpędzają miejscowych rybaków w biedę. Podobny problem w Somalii zaowocował rozkwitem piractwa.
Senegalczyk Papiss Cisse sprzeciwiał się temu od ponad miesiąca, twierdząc, że propozycja obraża jego uczucia religijne. Jednak jego klub Newcastle Utd. po konsultacjach z imamami dopiął swego: Cisse będzie reklamował sponsora. Co go przekonało?
W sezonie zimowym TUI wprowadza połączenia czarterowe na Wyspy Zielonego Przylądka, Sri Lankę i do Kenii
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.