Kiedy panie domagały się zabranych kosztowności, piękny Tadeusz ze słodkiego żigolo przeistaczał się w wyrachowanego szantażystę, który groził, że o wszystkim doniesie mężowi.
Major, któremu za zabójstwo pod wpływem silnego wzburzenia groziło do dziesięciu lat więzienia, został - ze względu na zasługi bojowe - skazany na zaledwie dwa lata, ale i to zrobiło na nim tak piorunujące wrażenie, że stracił przytomność.
Z listu podpisanego przez Baldwyn Cross Company: "Docieramy wszędzie i szantażujemy wszystkich, we wszystkich krajach Europy i w Ameryce. Biada temu, co się nam narazi. Jeżeli Szanowny Pan popełni to głupstwo i nie zadośćuczyni naszemu żądaniu, to...
W dzień spokojny i pobożny, wieczorem znikał z domu i zmieniał się nie do poznania. Okazało się, że już od czasów młodzieńczych prowadził podwójne, a nawet potrójne życie.
Kolekcja Krasińskich należała do najcenniejszych zbiorów prywatnych w Polsce. Były tam rękopisy, inkunabuły, ryciny, mapy, znakomita zbrojownia, galeria obrazów i rzeźby, skarbiec pełen drogocennych przedmiotów. Oraz strzelba od Napoleona. I na ten...
Przy obcych zachowywał się serdecznie, w domu robił dzikie awantury i ciskał talerzami. Potrafił wywlec żonę z łóżka do kuchni i tam katować, krzycząc: "Ja cię zabiję, twoje życie jest w mojem ręku!". Żonę oszczędził. Kto padł ofiarą Likiernika?
Zabieg zmniejszania piersi Aleksandry Ufnowskiej trwał nie godzinę czy dwie, ale siedem. Było to tak wyczerpujące - nie tylko dla pacjentki, która kilkakrotnie dostała torsji, ale i dla lekarzy - że doktor Rostkowska zemdlała, a Hellin nie był w...
Nocny stróż słyszy głośne łupnięcie - biegnie, znajduje dużą paczkę, przerzuconą przez ogrodzenie od strony pobliskiego bazaru, słynnego Kercelaka. Po odwinięciu papieru okazuje się, że w środku jest odrąbana ludzka noga.
Wisława Szymborska napisała kilkaset felietonów poświęconych książkom. Porywanie się na wykrojenie "ćwiartki Szymborskiej" jest zadaniem tylko dla odważnych. Jacek Dehnel zmierzył się z materią i wyszedł z tej nierównej walki zwycięsko.
Nie udało się Oldze Tokarczuk i Jackowi Dehnelowi, udało się Szczepanowi Twardochowi. Autor "Króla" wraz z tłumaczem powieści na angielski zostali laureatami konkursu literackiego Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Czy kiedy mówię: czytanie jest dobre, ważne, potrzebne (i ja wierzę ogromnie, że tak jest!) to czy to jest to samo, co mówić, że nieczytanie jest złem, że nieczytający czynią zło? Zdaje mnie się, że nie! - pisze czytelnik w bardzo poruszającym...
Gdy wojskowi weszli do klasztornej baszty, z której dobiegał dziwny pisk, ujrzeli wśród kupy śmieci i gnoju istotę podobną do ludzkiej, okrytą łachmanami, z włosami do ziemi. Kim była?
- Na początku XX w. Kraków był prowincjonalnym grajdołem, a jego mieszkańców łatwo było czymś podekscytować. Nie ma się co dziwić tak ogromnemu zainteresowaniu ślubem Rydla - mówi małżeński duet literacki tworzący jako Maryla Szymiczkowa.
Znani polscy pisarze zaapelowali do Hanny Zdanowskiej o powstrzymanie pomysłu łączenia łódzkich domów kultury w Łodzi oraz przeprowadzenie rzetelnych konsultacji społecznych. Do protestu przyłączają się kolejni artyści.
Krakowska panna Marple trafia pod strzechę bronowickiej chaty, robi się bardzo, bardzo śmiesznie
Michał Nogaś wraz duetem pisarskim: Jacek Dehnel - Piotr Tarczyński, zaprasza na słynne przyjęcie w Bronowicach, a Łukasz Kamiński pochyla się nad Kaliną Jędrusik i Stanisławem Dygatem, których w swojej nowej książce opisał Remigiusz Grzela.
Wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Jacek Dehnel, wielkomiejscy liberałowie i Margot
Wszystko w zaświatach było mdłe: nikłe światło, sączące się znikąd plumkanie lir i blade kwiaty, których cebulki w świecie żywych stanowiły pożywienie biedoty. To mniej więcej tak, jakbyśmy na wieczność mieli zostać uwięzieni na porośniętej cebulą...
- To naprawdę ostatni moment, żeby spróbować od początku, żeby postarać się o paszport innego kraju, żeby być godnym obywatelem innego państwa, którego władze nie szczują na mnie - słyszę od osób LGBT. Czy po homofobicznej kampanii i zwycięstwie...
"Czy jestem dumny z tego, że jestem gejem? Nie, podobnie jak nie jestem dumny z tego, że jestem Polakiem - to nie tak, że byłem cwaną zygotą, która po długich deliberacjach wybrała sobie akurat macicę z Polski i taką orientację. Ale bycie Polakiem i...
Jeśli wydaje się nam, że mieliśmy dzieciństwo zwykłe, to tylko dlatego, że zbyt dziś krępuje nas jego przedziwność
Miłoszewski, Grzebałkowska, Dehnel, Rusinek, Springer czy Bargielska - to tylko kilkoro pisarzy i reporterów, którzy zapraszają na spotkania autorskie w sieci. Wojciech Chmielarz pisze natomiast książkę na oczach czytelników. Ulubionych pisarzy,...
- Gdybym jako debiutant mógł się poradzić starszych kolegów albo sięgnąć do umowy modelowej, moja sytuacja byłaby znacznie lepsza. A tak słyszałem typowe kłamstwo, że to "standardowa umowa, którą podpisujemy z wszystkimi autorami", i potem płaciłem...
Warszawiakiem jest każdy, kto czuje, że to jego miasto, z nim się utożsamia i do niego wraca jak do domu. Nikt z nas nie wybierał swojej porodówki. Nikt z nas nie zaklinował się w drogach własnej matki, żeby wystawić głowę i orzec: "Tutaj? Nie ma...
- Podjąłem decyzję. Wczoraj, a właściwie dziś po północy, po obejrzeniu ostatniego odcinka nowego sezonu "Opowieści podręcznej", stwierdziłem, że nie ma mowy. Nie zagłosuję na komendanta Ujazdowskiego, który nieco się poróżnił z kolegami z zarządu...
Od 25 lipca do 29 sierpnia w każdy czwartkowy wieczór na placu Bankowym spotkamy się ze znanymi pisarzami. Na parkingu tymczasowo zamienionym w miejski skwer zagoszczą m.in. Joanna Bator, Małgorzata Rejmer i Krzysztof Varga.
Wydawałoby się, że temat apokalipsy zombi jest już tak zgrany, że nie da się z niego wycisnąć niczego nowego. A jednak Jackowi Dehnelowi się udało.
Od ogłoszenia znakomitej "Matki Makryny" (2015) Jacka Dehnela ciągnęło w różne strony. Od intensywnej aktywności publicystycznej na Facebooku, przez napuszony"Dziennik roku chrystusowego", po udanie campowe kryminały o profesorowej Szczupaczyńskiej...
W poszukiwaniu jednoczącego wroga władza czerpie z dobrze rozpoznanych pokładów mizoginii, rasizmu, homofobii. Tego, co w społeczeństwie istnieje od lat i wystarczy jedynie wyciągnąć na powierzchnię i nieco podkarmić. Jak zombi. Tym razem padło na...
Słoneczny wieczór, grupka ludzi staje tam, skąd 6 maja skoczyła Milo Mazurkiewicz, transpłciowa wolontariuszka z grupy Stonewall. Po trzynastu minutach pojawia się pierwsza grupa agresorów.
Wpis o zapłakanych kuzynkach z klas maturalnych, które nie mogą poprawić ocen, bo nauczyciele strajkują "i to jest skandal", pojawił się ostatnio na wielu profilach Facebookowych i różnych kontach na Twitterze. Treść zawsze ta sama, autorzy wpisów...
Na skwerze za Akademią Sztuk Pięknych, gdzie wciąż leży pień nielegalnie ściętego pomnika przyrody, przymierzany jest pięciopiętrowy biurowiec obsadzony zielenią. Czy architektom wypada projektować budynek w tym miejscu?
Szukając, grzebiąc, dłubiąc, znalazłem wreszcie jedno miejsce: Miejski Program Rodzinny, gdzie w informatorze "Nastolatek", w dziale "Prostytucja" przeczytałem: "Także chłopcy zarabiają w ten sposób, nawiązując zazwyczaj kontakty z...
Podtrzymuję to, co wcześniej powiedziałam - że traktowałam różne grupy wymagające "pewnej troski" równo, choć nie zawsze w ten sam sposób. Ratusz w czasie moich kadencji wspierał również środowisko LGBT.
Po stronie katoprawicowej politycy rozdzierają szaty i kładą się gdzie popadnie zwyczajowymi rejtanami, a standardy Światowej Organizacji Zdrowia budzą głęboki niepokój biskupów - cud prawdziwy, że niepokoju w tych zatroskanych duszyczkach nie budzą...
I "legalni" oraz "domni" lokatorzy mogą sobie uważać, że ich brudy są zupełnie inne niż brudy tych "nielegalnych" i bezdomnych, jednak wystarczy porozmawiać z kimś, kto faktycznie sprząta klatki schodowe w blokach i kamienicach, by zmienić zdanie....
W dziesiątce nominowanych w drugiej edycji nagrody Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju są angielskie tłumaczenia powieści "Prowadź swój pług przez kości umarłych" Olgi Tokarczuk i "Lala" Jacka Dehnela. Laureata poznamy w marcu.
Sztuka mówienia nad nieboszczykiem jest sztuką kompromisu. Paktem - tym bardziej kruchym, im bardziej kontrowersyjną postacią był zmarły - pomiędzy prawdą, zachowaną w pamięci świadków a lukrowaną ułudą, jakiej wymaga ten gatunek literacki i...
To, co przynależy do przestrzeni domu, bliskości, rzeczywistych bliskich więzów, zostaje zawłaszczone przez opresyjne systemy, żeby celebrować ułudę miłości.
Nic nie wskazuje na to, żeby w towarzystwie chwalił się, jakim to będzie chojrakiem i jak powstrzymałby zamachowców, gdyby przyszło co do czego. Na jego zdjęciach nie widać koszulek z żołnierzami wyklętymi. A jednak to on pobiegł ze swoim znajomym,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.