Gdy kanclerz wrócił z Polski, jego żona Rut zapytała go: "Czy zastanawiałeś się wcześniej nad tym?". Brandt wzruszył ramionami i powiedział: "Ktoś musiał to zrobić, wszystko inne byłoby za małe". 50 lat temu kanclerz Willy Brandt ukląkł przed...
Niemcy przedstawiane były jako odwieczny i śmiertelny wróg Polski niezmiennie dążący do jej unicestwienia. Zachowanie Brandta warto przypominać także dlatego, że dzisiaj, jak kiedyś komunistom, nie wszystkim w Polsce ten gest się podoba.
- Do wędkarstwa mam stosunek nad wyraz pozytywny. Można się odłączyć od reszty świata i zapoznać lepiej z samym sobą - mówi Hanna Krall. Jej "Smutek ryb", tom rozmów, które przeprowadziła zaraz po stanie wojennym dla "Wiadomości Wędkarskich", to...
W szpitalu psychiatrycznym w Radomiu w latach 70. przeprowadzano niebezpieczne dla życia badania na nastolatkach. Wyniki władza komunistyczna chciała wykorzystać w walce z opozycją
W latach 50. i 60. kobiety Polki miały dużo większy zakres wolności osobistej i praw niż ich koleżanki z Zachodu. To była rewolucja. Ale radziecka wersja równouprawnienia spotkała się z dużym oporem dwóch instytucji. Kościoła i partii - mówi...
Nie wszystkie kobiety za nią przepadły i nie wszystkie chciały naśladować. Nie było jednak takiej, która miałaby do niej obojętny stosunek. Bo Izabela Trojanowska miała po prostu to "coś".
Pozbawiony nosa pomnik Feliksa Dzierżyńskiego przypomina Voldemorta z filmów o Harrym Potterze. Montowany jest właśnie w Muzeum Historii Polski na Cytadeli. - Nie będzie już pomnikiem, tylko instalacją, jako ostatni artefakt opowieści o końcu PRL -...
To był 26 października 1982 r. Komunistyczne władze wprowadziły zakaz sprzedaży wódki przed godziną 13. Teraz mamy nową modę: "małpkę" tuż po 6 rano. I nowy pomysł regulacji: zakaz sprzedaży alkoholu po 19.
"Od razu zrozumiałam, że ta reforma czyni mnie bankrutem" - zanotowała w swoich "Dziennikach" pod datą 2 listopada 1950 r. Maria Dąbrowska. Wymiana pieniędzy była dla społeczeństwa całkowitym zaskoczeniem, choć operację przygotowywano od kilku lat.
Generał Czesław Kiszczak może się uważać za współtwórcę polityki historycznej obecnego rządu
Piwowski chodził po pokładzie, trzymając pod pachą książkę Umberta Eco "Dzieło otwarte". To prawdziwy scenariusz filmu "Rejs". Włoski filozof zakwestionował w nim estetyczny dogmat, że "wszystko musi mieć swój początek, środek i koniec".
Formalne równouprawnienie niewiele zmieniło w życiu kobiety, zostawiając ją ze starymi problemami w nowej scenerii. Ale kobiety "nie są spokojne", co stanowi pewnego rodzaju ostrzeżenie i zapowiedź buntu. Publikujemy fragment książki Sylwii Chutnik...
Funkcjonariusze PiS-propagandy nie różnią się już od propagandystów z mediów PRL-owskich. W TVP imitują gorliwie dawny "Dziennik telewizyjny", a w "Gazecie Polskiej", w Polityce.pl, "Sieciach - dawną "Trybunę Ludu". Tylko mundury mają niewidzialne.
Oskarżając siebie, rzucałbym oskarżenia na innych, jako ofiara donosu donosiłbym gorliwie z zemsty bądź przerażenia
Wywiad PRL próbował nakłonić do powrotu do kraju Tadeusza Żenczykowskiego, wicedyrektora Radia Wolna Europa, i wykorzystać go do uderzenia w rozgłośnię. W tej operacji chciał się posłużyć wybitnym historykiem prof. Aleksandrem Gieysztorem....
Co dalej z emeryturami i rentami dla byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa PRL? Dotyczy to także tych osób, które pozytywnie przeszły weryfikację i służyły w służbach III Rzeczypospolitej oraz ich rodzin. Zobacz wideo.
Wielki kościół, tłum wiernych, jakiś kolejarz wykłada uwagi do systemu katechezy, a jakaś pani mówi o systemie pomocy dla biednych. Prymas był, delikatnie mówiąc, zdziwiony. Rozmowa z Andrzejem Wielowieyskim
Wbrew pozorom rozprawienie się z nacjonalistyczną partyzantką ukraińską po II wojnie światowej było problemem nie tylko władz PRL, lecz także Sowietów i Czechosłowaków.
Czterdzieści lat temu najwięcej witaminy miały polskie dziewczyny, a kobiecą rzeczą było wiernie czekać. Panie miały długie włosy, nie chodziły w spodniach, nie trzymały rąk w kieszeniach i raczej zaspokajały potrzeby, niż obnosiły się z własnymi....
Henryk Wujec stał po stronie słabszych jak bohaterowie rycerskich eposów. Niezależnie od tego, kim byli, w co wierzyli i jak kochali. Nienawidził krzywdy i nie przechodził wobec niej obojętnie
Ewa Kulik: Skąd ja w opozycji? Dowiedziałam się o śmierci Stanisława Pyjasa. I pierwszą moją reakcją było fizyczne wręcz poczucie krzywdy. To było bardzo silne emocjonalne przeżycie, które przyćmiło lęk o siebie, o moją przyszłość. Bo wcale nie...
Co z tego, że pracowaliśmy w redakcji, jeśli była okazja dorobienia? Instynkt przetrwania, wykształcony w PRL, kazał nam się w to angażować.
- To był człowiek od najcięższych prac w opozycji. Zawsze z dużą czarną torbą przewieszoną przez ramię i przynajmniej jedną siatką. Czasem to były dwie siatki w dwóch rękach - zmarłego Henryka Wujca wspomina Bogdan Borusewicz.
- To był naprawdę wspaniały człowiek, wspaniały działacz. Trochę może uparty - mówi były prezydent Lech Wałęsa o Henryku Wujcu, zmarłym działaczu opozycji demokratycznej.
Przypomnij sobie, Przyjacielu, jak bardzo pruderyjne było to "marksistowskie" państwo! Mogło się w tym wręcz podobać dzisiejszemu PiS-owi, biskupom i wszelkiej ultrakonserwatywnej prawicy! W dwóch programach telewizji można było czasem zobaczyć...
Ulica Pocztowa w Katowicach stała się w niedzielę planem filmu o Edwardzie Gierku. Zamknięto ją dla samochodów, a na budynku poczty zawisł baner z wizerunkiem I sekretarza KC PZPR.
Z plebejska folklorystyczna polskość chętnie przywdziewa rekwizyty jaśniepańskie, szameruje się zdobnictwem sarmacko-patriotycznym, acz spospolitowanym po kibolsku. Teraz nie Legia, lecz PiS to "pany"
Wśród tajemnic, które przekazał CIA pewien polski dyplomata, były informacje dotyczące taktyki Wietnamczyków w czasie rokowań pokojowych z USA dotyczących zakończenia wojny.
Jest w szaleństwie Leopolda Tyrmanda prawda - prawda ta mówi, że jak ktoś nazbyt poważnie zabiera się do prób zrozumienia charakteru narodowego Polaków, prędzej czy później, ale nieuchronnie zeświruje.
- Sztuka była i jest obszarem wolności - mówią Anna Borowiec i Mateusz Bieczyński, kuratorzy wystawy "Formy w przestrzeni". Od niedzieli w Muzeum Narodowym będzie można zobaczyć na niej artystyczny Poznań z lat 60. i 70.
W lipcu 1980 r. na Lubelszczyźnie stanęło około 150 przedsiębiorstw - największe fabryki i niewielkie zakłady. Jedne na parę dni, inne tylko na dzień. I choć po dwóch tygodniach strajki wygasały, Edward Gierek, jadąc na uroczystości 22 lipca w...
W styczniu 1951 r. komuniści usunęli administratora apostolskiego ks. Karola Milika. I zaczęli zaciskać obręcz wokół Kościoła.
400 zdjęć wisi na płotach w Wojnowie koło Rucianego-Nidy. Wśród nich fotografie Tomasza Tomaszewskiego z "National Geographic", fotoreportaże z PRL, moda plażowa i zdjecia przyrodnicze. Trwa Wojnowski Festiwal Fotografii.
Bohaterowie książki "Cięcia. Mówiona historia transformacji" widzieli, jak państwowe giganty przekształcały się w oddziały zagranicznych korporacji, które miały siedziby od Stanów Zjednoczonych po Koreę Południową.
- Pamiętam euforię wśród radnych i pracowników urzędu miasta. Wszyscy mieli zapał do pracy - wspomina czasy transformacji Krzysztof Gonet, prezydent Nowej Soli w latach 1990-1998.
Milicjanci wyprawiali to, co gestapo, hełmy na głowach, na pyskach maski, zaślinione mordy, i zasłużyli sobie na to, że ich nazwali gestapo, faszyści, NKWD i pachołki Moskwy
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział już podpisanie ustawy zmieniającej okres przedawnienia zbrodni komunistycznych. W Szczecinie wszczęto wiele głośnych śledztw w sprawie zbrodni PRL-u. Jak się skończyły?
Anna, już wtedy Jantar, po latach powie: "Czasem zastanawiam się, jaką byłabym aktorką. (...) Wtedy zrezygnowałam, gdyż musiałam zarabiać na siebie i chorą matkę. Nie stać mnie było na studia w Warszawie". Fragment książki "Tyle słońca. Anna Jantar....
Co daje muzeum? Co się nadaje do muzeum? Na te dwa pytania stara się odpowiedzieć Muzeum Gdańska na oryginalnej jubileuszowej wystawie. Zobaczymy na niej kilkadziesiąt obiektów. Wcale nie tych najbardziej znanych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.