Szykanowanie sędziów już trwa. Mamy postępowania dyscyplinarne, utrudnia się nam pracę
Nikogo nie zostawimy samego, każdemu zapewnimy reprezentację prawną. Będziemy korzystali z możliwości odwołania się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Gdyby zadzwoniła pani do mnie w innych okolicznościach, pewnie miałbym sprecyzowane plany na weekend. Ale teraz wszystko zmienia się z godziny na godzinę - mówi Bartłomiej Przymusiński, sędzia i rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.