- Facet wyskoczył z auta, rzucił się na naszą koleżankę. Podniósł ją, rzucił o ziemię, znów podniósł i złapał w uścisk, oplótł ręce za jej plecami. Podniósł i zaczął nieść w stronę swojego samochodu. Wielki facet, niósł szesnastolatkę! Zastygliśmy -...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.