Gdy na własne życzenie stajemy się coraz mniej znaczącym i coraz bardziej izolowanym krajem Unii Europejskiej, jakim dziś są np. Węgry, coraz trudniej będzie bronić naszych interesów zarówno w Brukseli, jak i w naszych kontaktach z Moskwą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.