Walijski dziennikarz Gareth Jones, nie zważając na "prikazy" władzy, jadąc pociągiem do Moskwy, wysiadł w Charkowie. To był 1933 rok. W Ukrainie ludzie masowo umierali z głodu, ale świat o tym milczał. - To jest troszkę tak jak historii Jana...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.