Tak. Kaw. Przyszło mi to do głowy zaraz po wyjściu z kawiarni.
Obrazek: mój mąż pod ziemią. A jak po trzech latach. Obrazy mnie dopadały i nie mogłam ich wyłączyć.
Oświęcimiu poza obozem jest miasto i 40 tysięcy mieszkańców. Mają prawo nawet do zabawy
W prasie dzielimy ludzi na normalnych i tych, co piszą do redakcji.
Brak zahamowań to pierwsza cecha dziennikarstwa "gonzo". w Polsce jest ono bez szans. Z powodu dam
"Dałam to pani, bo tak podpowiedział mi Bóg". Oto co ostatnio usłyszałem, podsłuchałem, przeczytałem
W prasie dzielimy ludzi na normalnych i tych, co piszą do redakcji.