Domagam się praw reprodukcyjnych jako praw człowieka, nie kobiety, a już na pewno nie Polki. Mam nadzieję, że kiedyś ta perspektywa będzie powszechna i na dzisiejsze strategie będziemy patrzyli jak na odległą w czasie i przestrzeni egzotykę.
"Wesele" Wyspiańskiego pokazuje stan, którego wg Ledera w Wielkopolsce nigdy nie było - zaniku szlacheckiej aury. To stan porabacyjny, stąd wśród duchów nawiedzających weselnych gości krwawe widmo Jakuba Szeli (moje ulubione).
Kiedyś propagowało się aktywny wypoczynek i sport dla wszystkich trochę inaczej. Bardziej w wymiarze społecznym, mniej sterylnie.
Felicja Szuster-Blicharska jest mistrzynią oddawania nastrojów - sceny z padającymi blisko pociskami, trupami i gruzami oraz pojawiającymi się kolejno grupami rozmaicie usposobionych sołdatów przeplatają się u niej z momentami lirycznymi, wywołanymi...
Pierwsze duże obchody rocznicy Czerwca odbyły się w 1981 roku. Mówienie o dotąd cenzurowanej historii powojennych protestów i czczenie pamięci ofiar było realizacją postulatu Solidarności i oznaką dobrej woli władz, które, pozwalając na krytykę...
Zapowiadanie "Fanfiku" Natalii Osińskiej jako "Musierowicz naszych czasów" to promocyjny żart. Coś jednak jest na rzeczy.
Mnie nigdy nie było stać na kredyt. I nigdy tego nie żałowałam. Wizja dożywotniej zależności od bezwzględnej kapitalistycznej instytucji mnie przeraża. Nie wiem, z czego to wynika, nie przypisuję sobie zasługi. Gniazdka w TBS-ie też nie zawdzięczam...
najpiękniejszą, najbardziej "kobiecą", czyli - mówiąc dwuznacznym językiem tytułu ekspozycji - "najlepszą" kobietą na wystawie jest Maciej Osika, który wykonuje fotograficzne autoportrety w roli smutnej, tajemniczej damy. Żadna z bohaterek...
Istotę koncepcji Judith Butler stanowi współistnienie ciał - ciał żyjących, więc wymagających jedzenia, ubioru, mieszkania, dostępu do edukacji i służby zdrowia, jednym słowem: praw reprodukcyjnych. Zebranie się ciał w przestrzeni publicznej podczas...
Najbardziej jednak poważam Marię Nowak, która przez te wszystkie lata (z dwojgiem dzieci) cudem wiązała koniec z końcem i wykonywała wielką pracę na zapleczu wyprawy. Znosiła przy tym konwencjonalne czułości i filozofowanie w listach męża, uwagi,...
Trzeba chyba założyć, że te wypowiedzi - między legendą i demaskacją - świadczą bardziej o aktualnym statusie i językach sztuki niż o epoce. Wielka 19 sprzyjała przemianom politycznym, które ją zmiotły. Dziś wciąż trudno chwalić PRL, a nie da się...
Kupiona w pilskiej księgarni powieść "Czyż nie dobija się koni?", wydanie z 1994 r., okresu największej neoliberalnej nawały, była dla mnie nieprzenikniona. Opis morderczego maratonu tańca z udziałem biedaków kuszonych nagrodą i miażdżonych...
?Rok królika? Joanny Bator to rozbuchana powieść, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Szmatława. I znakomita.
Kto to jest skoruń? Leń, oferma, matołek. Tak mówią o bohaterze książki Macieja Płazy rodzice i sąsiedzi na sandomierskiej wsi, gdzie dorasta, czyli próbuje zrozumieć świat. Już znać w nim przyszłego filozofa, więc może próbują w ten sposób nazwać...
... ale jest o krok, gdy tkwimy zatrzaśnięci w sytuacji bez wyjścia. Tak przynajmniej wynika z lektury czterystu tekstów nadesłanych na konkurs Zamku na opowiadanie o wolności.
Mam problem. Wątpię w sens humanistycznie słusznych przedstawień teatralnych. Choć krytykuję niesłuszne. Weźmy "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii", pierwszą premierę sezonu w Teatrze Polskim. Mamy wiejską wspólnotę zawiązującą się przez odrzucenie...
Rok 1013. Do Gniezna przybywa Rycheza, żona młodego księcia Mieszka, córka palatyna Lotaryngii. Wkrótce wykształcona i odważna cudzoziemka stworzy w półbarbarzyńskim kraju Polan wyspę zachodniej kultury dworskiej opartej na równouprawnieniu. Jej...
W prehistorycznych dla mnie latach 50. w moim rodzinnym miasteczku (północna Wielkopolska) lekarzem był doktor Zenkteller. Otaczała go aura grozy z domieszką podziwu. Podobno "był lekarzem w Oświęcimiu". Podobno chorych na tyfus wystawił na mróz;...
Bardzo mi przykro, ale czerwcowi demonstranci, którymi tak się chlubimy, wyszli na ulicę również w imię ograniczenia praw kobiet. Trzeba jakoś to pogodzić w jednej opowieści - nie odbierać im zasług, ale też ahistorycznie nie idealizować.
Pięćdziesiąt lat temu w Poznaniu i Gnieźnie działy się dziwne rzeczy. Dwaj aktorzy polityczni o porównywalnym zapleczu - Kościół katolicki i świeckie państwo - walczyli o władzę symboliczną.
Boję się, że ludzie są już zmęczeni bronieniem Mieszkowskiego, którego politycy regularnie chcą odwoływać ze stanowiska. On nie był zmęczony. broniąc wizji artystycznej takich reżyserów jak Warlikowski czy Jarzyna. To w jego teatrze pracuje Lupa -...
Teatr Polski w Poznaniu wystawił "Krakowiaków i Górali", bo według legendy premiera w 1794 roku wywołała insurekcję. Wybór wyraża tęsknotę za teatrem o wielkim znaczeniu politycznym, teatrem, w którym rozegrałby się historyczny przełom. Tak właśnie...
Wystarczy w pogodę z pierwszym śniegiem wejść do pierwszej lepszej z brzegu knajpki i zamówić sobie lampkę podgrzanej metaxy, by odległość między Forum Muzyki a Ratuszem wydawała się nieco inna niż zwykle.
Przycisk sygnalizacji świetlnej u wylotu Szkolnej na Podgórną został zmiażdżony. Urządzenie na dobre przestało działać. Ujawniła się szydercza wymowa polecenia-obietnicy ?Naciśnij?. Zainspirowana esejami Joanny Bator o Japonii wyobrażam sobie, że to...
Gdy blokujący wejście do teatru oenerowcy krzyczą do nas widzów: "sodomici!" i dokładają jeszcze "gestapo!", zastanawiam się, jak im odpowiedzieć. Może hasłem "Porno zamiast bomb"?
Copyright © Agora SA