Z Sabiną Baral* rozmawia Magda Jethon
-
Sabina Baral, wypędzona z Polski
Kiedy wróciłam z przedszkola do domu, moje stopy były całe pokrwawione. W bucikach było pokruszone szkło. Przez lata zastanawiałam się, czy to możliwe, żeby to zrobiły inne dzieci. Ale ktoś tam to szkło włożył
07-04-2018 05:52