Wybór prof. Marcina Wiącka na rzecznika praw obywatelskich to Stalingrad PiS, partii o zapędach totalitarnych. Tego bastionu najeźdźcy nie zdołali zająć. Przy bezskutecznym zdobywaniu go wieloletnia ofensywa Prawa i Sprawiedliwości się załamała.
Odebranie fotoradarów strażom gminnym w 2016 r. ukróciło praktyki zbójeckie, jakich dopuszczały się niektóre samorządy. A teraz posłanka Lewicy proponuje, by do tego wrócić.
Dotąd prezes PiS stosował bolszewizm na krajowym podwórku, demonstracyjnie łamiąc prawo, w tym konstytucję. Teraz z tymi metodami wychodzi poza granice Polski i chce narzucić swą wolę Unii.
Kaczyński dochodzi właśnie do etapu, który znacznie wcześniej osiągnęli dyktatorzy w republikach postsowieckich.
Jesteśmy świadkami radykalnej reorganizacji polskiej sceny politycznej. Płyty tektoniczne, które przez lata zdawały się nieruchome, drgnęły i ruszyły z miejsca.
Urszula Kuczyńska komentarzem w internecie sama podważyła wizerunek swojej osoby, jaki jeszcze wczoraj wielu osobom - w tym mnie - wydawał się prawdziwy.
Partia Razem karze za myślozbrodnię tak samo jak dyrekcja katolickiego liceum w Białymstoku.
Tylko kwestią czasu jest, kiedy usłyszymy o postępowaniach prokuratorskich wobec osób "udzielających nielegalnej pomocy obywatelkom Polski w dokonaniu aborcji w państwach ościennych".
Właściwie trudno zrozumieć, co chciała osiągnąć Lewica, zawierając pakt z PiS-em. Na pewno nie to, co w istocie osiągnęła. Zapewne o coś jej chodziło i miała jakiś pomysł. Ale jaki? Tego już nikt nie zgadnie, chyba nawet ona sama.
Owszem, banki są stroną silniejszą. I niby co z tego miałoby wynikać?
To nie wypadek przy pracy, lecz kwintesencja polityki kadrowej PiS. Jarosław Kaczyński w pełni świadomie posługuje się ludźmi, którymi pogardza.
Cwaniacy z aparatu propagandy władzy przebierają nogami, by się dorwać do konfitur i pożywić kosztem mediów niezależnych. Tak, obłóżcie ich podatkiem od reklam! - wzywają. - Już nie możemy się doczekać!
Zdążyliśmy się przyzwyczaić do tego, że PiS-owcy kłamią. Ale dlaczego robią to tak głupio?
Let's not be fooled by a rhetoric of social solidarity- the new tax proposal is just another tool the government will use to suppress independent media.
Nie dajmy sobie mydić oczu - zapowiadany podatek to nie element solidarnościowej polityki społecznej, lecz narzędzie do tłamszenia niezależnych mediów.
Od dawna już żyjemy w państwie PiS, ale wciąż jeszcze mamy iluzję, że jesteśmy państwem demokratycznym.
W PiS wiedza o stanie emocji prezesa musi być tajemnicą poliszynela. Już nawet publicyści sympatyzujący z obozem władzy zaczynają dostrzegać problem.
Przynależność Polski do Unii jest solą w oku wodza PiS, który chciałby uwolnić się od ograniczeń krępujących jego samowolę. Zobowiązania Warszawy wobec wspólnoty UE, europejskie trybunały i instytucje kontrolne są dla niego tak samo uciążliwe, jak...
Artefakty nienawiści, nietolerancji i pisowskiego zamordyzmu trzeba archiwizować na potrzeby przyszłej edukacji historycznej.
Właściciele Rzeczypospolitej! Rozjeżdżacie ludzi, panoszycie się, stoicie ponad prawem. I wy macie czelność mówić o innych "kasta"?!
Ever since the Law and Justice party came to power, Polish nationalists have enjoyed the protection of the government. Today, however, Kaczyński let these aggressive thugs off the leash and set them against Polish citizens.
Ziobro z Kaczyńskim przez lata trzymali otwarty parasol ochronny nad nacjonalistami, a dziś wypuszczają tę agresywną sforę i szczują ją na obywateli Polski.
Spontaniczne pospolite ruszenie nie wystarczy. Oprócz niego potrzebne są organizacja, kierownictwo i plan strategiczny, by zablokować władzę.
Książka Andrzeja Otczyka jest opartym na dokumentach fabularyzowanym reportażu historycznym. Autor stara się odtworzyć strumień świadomości pięciorga obrońców zamku Montségur oraz jednego zdobywcy inkwizytora.
W Polsce obserwujemy nie symetryczną wojnę kulturową, lecz przemoc państwową, w której aparat przymusu - policja, prokuratura - występuje w roli patrona i mecenasa jednej ze stron.
Zastanawiacie się czasem, kim jest w polskiej polityce Zbigniew Ziobro? A pamiętacie, kim był Mieczysław Moczar? Warto studiować historię, by lepiej rozumieć czasy, w których żyjemy.
Chce pan być prezydentem także dla tych, którzy na pana nie głosowali? To ja panu powiem, co powinien zrobić prawdziwy prezydent polskich spraw.
Politycy obozu władzy, przygotowując "repolonizację mediów", chyba nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że wypowiedzą wojnę i Unii Europejskiej, i Waszyngtonowi.
Hołownia mówi o ruchu społecznym, ale życie szybko nauczy go pokory i zmusi do założenia partii politycznej. Tylko czy na polskiej scenie politycznej jest dla niej miejsce?
Prezydentura Rafała Trzaskowskiego byłaby kubłem zimnej wody na rozpalony łeb PiS-u.
Tę przestrogę parafrazującą wiersz Miłosza kieruję do Jarosława Kaczyńskiego. To on ponosi odpowiedzialność za akty przemocy i falę nienawiści, która płynie przez Polskę.
Nikt nie zgłasza postulatu adopcji przez pary homoseksualne. PiS chce tylko odwrócić uwagę od słabości Dudy.
Duda usiłował wirować z wdziękiem nakręconej pozytywki, odtwarzając w kółko tę samą piosenkę o złej Platformie. Rymanowski zadawał jednak pytania, które do melodii nie pasowały.
It looks like the runoff election will be a very tight race between Duda and Trzaskowski. The final word might belong to the far-right candidate Krzysztof Bosak and his electorate.
W drugiej turze Duda i Trzaskowski będą szli łeb w łeb. Języczkiem u wagi mogą się okazać wyborcy Bosaka.
Coś w Kaczyńskim pękło. Jakaś bariera puściła. Coraz częściej nie jest w stanie panować nad sobą.
Własność prywatna to fetysz, niech żyje państwo - PiS i skrajna lewica mają podobne pomysły na zbawienie Polski.
"Dobra zmiana" w policji: bezprawnie legitymują i zatrzymują. I chyba nawet nie zdają sobie sprawy, że grożą im za to kary.
Samozwańczy prorocy wehikułem koronawirusa chcą dojechać do nowego wspaniałego świata. Obiecują, że nas też zawiozą, mimo że wcale się tam nie wybieramy.
Dla obrony demokracji w Polsce pałac prezydencki jest znacznie ważniejszy niż stołeczny ratusz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.