Po ponad dwóch miesi±cach wojny w Ukrainie wci±¿ zdecydowana wiêkszo¶æ Rosjan (74 proc.) popiera dzia³ania swojej armii i czeka na ich "zwyciêski" fina³.
Na tle wojny w s±siedniej Ukrainie Bia³oru¶ rozpoczê³a w ¶rodê niezapowiadane wcze¶niej manewry swej armii.
A¿ czterech mened¿erów rosyjskiej bran¿y gazowej pope³ni³o od pocz±tku roku dziwne "samobójstwa". Wszyscy swego czasu kontrolowali przep³yw pieniêdzy biznesu, który jest oczkiem w g³owie Putina i ¼ród³em jego prywatnego maj±tku.
Moskwa wojuje nie o Ukrainê, lecz o swoj± coraz bardziej zagro¿on± pozycjê w¶ród potêg ¶wiatowych. To nie szaleñstwo, lecz twarda logika Putina.
Dla nich mo¿e siê ona skoñczyæ albo zwyciêstwem Moskwy, albo j±drow± katastrof±, po której, jak obiecywa³ Putin, Rosjanie "pójd± do raju, a oni (czyli Zachód) po prostu zdechn±".
Sankcje sprawiaj±, ¿e Rosja czê¶ci do zachodniej produkcji samolotów pasa¿erskich swoich linii braæ mo¿e tylko z rozbieranych uziemionych maszyn. Nawet rosyjskie media taki sposób zaopatrzenia nazywaj± awiakanibalizmem.
Moskwa podsyca napiêcie wokó³ Naddniestrza, sk±d mog³aby otworzyæ nowy, zachodni front wojny z Ukrain±.
Moskwa i Waszyngton wykona³y zaskakuj±cy w napiêtej dzi¶ sytuacji gest. Uwolni³y uwiêzionych u siebie obywateli Rosji i USA. Do domów wrócili skazany za przemyt narkotyków Konstantin Jaroszenko i chuligan Trevor Reed.
Rosja przeprowadzi³a pierwsz± udan± próbê ciê¿kiej miêdzykontynentalnej rakiety RS-28 Sarmat, która wed³ug Moskwy daje jej przewagê nad Stanami Zjednoczonymi w ewentualnej wojnie j±drowej.
W¶ród Rosjan, którzy wysy³ali do domów nagrabione w Ukrainie dobro, rozpoznano ludzi z pogr±¿onego w nêdzy syberyjskiego Rubcowska. Armia Rosji bierze ¿o³nierzy z najbardziej zaniedbanych prowincji
Rosyjskie dowództwo ukrywa informacje o losie za³ogi kr±¿ownika "Moskwa". Weterani, którzy w Sewastopolu, porcie macierzystym flagowego okrêtu Floty Czarnomorskiej, uczcili pamiêæ poleg³ych marynarzy, s± przekonani, ¿e dosz³o do masakry.
Wed³ug niepotwierdzonych informacji do aresztu, na razie domowego, mia³ trafiæ W³adys³aw Surkow, najwa¿niejszy ideolog wspó³czesnej Rosji, owiana legendami postaæ z najbli¿szego otoczenia Putina.
Moskwa jest zaskoczona i wstrz±¶niêta nag³± determinacj± Zachodu, który coraz ¶mielej spieszy z pomoc± dla dzielnie broni±cej siê Ukrainy.
Gen. Siergiej Biesieda trafi³ do aresztu FSB za to, ¿e ukrad³ pieni±dze, które mia³y zapewniæ Kremlowi ³atwe zwyciêstwo w Ukrainie. Ale niepowodzenia na froncie Putin zawdziêcza te¿ swym innym skorumpowanym dowódcom.
¯yrinowski wyczuwa³, ¿e Kreml szykuje siê do wojny z Ukrain±. Wiêc szczu³ na Ukraiñców jeszcze mocniej. Putinowi bêdzie teraz trudno znale¼æ nowego licencjonowanego przywódcê, który z takim talentem i skuteczno¶ci± w imieniu Kremla zagospodaruje...
Nazwa "Ukraina" nie mo¿e byæ zachowana, jej przywódcy i obroñcy musz± byæ zlikwidowani - zapowiada Timofiej Siergiejcew w opublikowanym przez pañstwow± agencjê RIA manife¶cie "Co Rosja ma zrobiæ z Ukrain±?".
Moskwa uparcie i cynicznie wypiera siê odpowiedzialno¶ci za masakrê w Buczy, g³osz±c, ¿e jest ona fejkiem i ukraiñsk± prowokacj±.
W Moskwie spieraj± siê o rokowania pokojowe z Kijowem. I to nie o kszta³t ewentualnego porozumienia, ale o sam sens negocjacji. Putin uwa¿a, ¿e na ugodê jest jeszcze za wcze¶nie.
Po³owa batalionu sformowanego w kaukaskiej Osetii Po³udniowej uciek³a z frontu ukraiñskiego. Zdezerterowali, bo dowódcy rosyjscy nie pozwolili im pochowaæ poleg³ego kolegi.
Armia moskiewska straci³a ju¿ w Ukrainie siedmiu genera³ów - ponad dwa razy wiêcej ni¿ w prawie 10-letniej wojnie w Afganistanie czy w drugiej czeczeñskiej.
Pan Kremla, bêd±c na miejscu przywódców Zachodu, nie zawaha³by siê pos³aæ atakowanemu sojusznikowi ani broni, ani wojska. Jak siê jednak okazuje, nie tylko on jest w stanie rzuciæ ¶mia³e wyzwanie. Jemu samemu rzuca je Azerbejd¿an.
Mo¿na mieæ cich± nadziejê, ¿e £awrow i koledzy nie pozbyli siê cynizmu i ¶wiata w katastrofie nuklearnej nie pogr±¿±
Dzi¶ mija miesi±c od agresji wojsk rosyjskich na Ukrainê. Pora, by Kreml wyci±gn±³ wnioski. Krwawa eskapada Putina odebra³a ¿ycie tylu Rosjanom, co niemal dziesiêcioletnia wojna afgañska
¯adne sonda¿e, tym bardziej sterowane z Kremla, ¿adne uczone analizy nie oddaj± nastrojów spo³ecznych celniej ni¿ sytuacja na rynku towarów dla ogrodów. A ona pokazuje, ¿e wojna Rosjan przera¿a.
Paniczny lêk W³adimira Putina przed swoimi sprawi³, ¿e gospodarz Kremla otworzy³ drugi obok zewnêtrznego, ukraiñskiego, front walki ze zdradzieck± pi±t± kolumn±: wewnêtrzny.
Rosja piewszy raz zaatakowa³a Ukraiñców jedn± ze swoich wunderwaffe, hipersoniczn± rakiet± Kind¿a³, która, jak twierdz± Rosjanie, jest nieuchwytna dla wszelkich systemów obrony powietrznej.
Okrutna, wykarmiona k³amstwem wojna Rosji z Ukrain± podoba siê Rosjanom. Sufluj±ce kremlowsk± propagandê media mog± im bezczelnie wmawiaæ, ¿e na wrogim Zachodzie gwa³c± ¿ó³wie, a "ukrofaszy¶ci" krzy¿uj± rosyjskich ch³opców.
Protest Mariny Owsiannikowej w kremlowskiej telewizji Pierwyj kana³ by³ spektakularny. Natalia Gorbaniewska nie mia³a takiego audytorium, ale jej demonstracja okaza³a siê jednak niezwykle skuteczna.
Rosyjskie matki, ¿ony, siostry znów, jak to by³o w czasie wojen czeczeñskich, szukaj± swoich mê¿czyzn pos³anych na Ukrainê. Pañstwo, jak robi³o zawsze, ukrywa prawdê o rannych, poleg³ych, wziêtych do niewoli.
W³adimir Putin szuka i karze winnych niepowodzeñ Rosji w wojnie z Ukrain±. Jest ich wielu. Ale najbardziej winny jest on sam.
W koszmarze, jaki Rosja zgotowa³a Ukrainie, pojawia siê iskierka nadziei. Kulawo, bo kulawo, ale tocz± siê konsultacje wojuj±cych stron. W³±czyæ siê do nich chc± Izrael, Turcja, Chiny. Rosja zmiêkcza sw± pozycjê.
- Za "operacj± specjaln±" zdecydowanie jest prowincja. Znacznie mniej popularna okazuje siê ona w Moskwie i innych du¿ych miastach. Dziêki wojnie wzros³o te¿ - choæ tylko o 2 pkt proc. - poparcie Rosjan dla prezydentury Putina - mówi "Wyborczej"...
Czy skoñczy siê ¶wiat klasie "supernowych Ruskich"? Zachód, odpowiadaj±c na agresjê na Ukrainê, obiecuje rozprawiæ siê z oligarchami kremlowskimi. Ale liczyæ na to, ¿e zwróc± siê przeciw Putinowi, nie mo¿na.
Putinowska cenzura po prostu zabrania na czarne mówiæ czarne, a na bia³e - bia³e.
W obliczu sankcji i powszechnego oburzenia wywo³anego zbrodniczymi dzia³aniami na Ukrainie oficjalna Moskwa bezwstydnie idzie w zaparcie. Wszystkiego siê wypiera i grozi.
Cztery lata temu pan Kremla og³osi³, ¿e Rosja zyska³a przewagê militarn± nad Zachodem. A 2 marca przypada rocznica ¶mierci cara Miko³aja I, który rozsta³ siê ze ¶wiatem, kiedy poj±³, ¿e nie jest ju¿ "¿andarmem Europy".
Pan Kremla zderza siê z rzeczywisto¶ci± jak¿e inn± od mitów, które wyduma³, narzuci³ swojej propagandzie, a kiedy ona je przez lata powtarza³a, sam w nie uwierzy³.
W³adimir Putin potrz±sa j±drow± maczug± i og³asza postawienie rosyjskich strategicznych si³ powstrzymywania w "stan szczególnej gotowo¶ci". Ale ten krok niewiele zmienia.
Pytaj± mnie teraz czêsto, jaki charakter ma W³adimir Putin. Odpowiadam - jest cz³owiekiem zimnym, dwulicowym, z³ym.
Apel W³adimira Putina do ¿o³nierzy Ukrainy dowodzi, ¿e gospodarz Kremla przebywa w paralelnej rzeczywisto¶ci, a zaskoczony oporem przeciwnika i wywo³an± wojn± klêsk± polityczn±, nie panuje nad sob±.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.