On chciał kominek, dom, dzieci, a ja - podbijać świat. Rozwiodłam się z nim w trzy sekundy
Kocham go, a państwo traktuje mnie, jakby nic nas nie łączyło. Ustawa o związkach jest dla nas bardzo ważna
Szarmanckim gestem zapala nam papierosy. Dolewa brandy. Srebrnymi szczypcami dokłada kostki lodu do szklanek. - Pocałunek? - pyta. - Mój kosztuje tysiąc dolarów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.