Mieszkańcy osiedla Bocianek ocknęli się, gdy zobaczyli, że od teraz nie mieszkają już w mieście, lecz w specjalnie dla nich odseparowanej rzędem kilkumetrowych ekranów akustycznych enklawie, niemal współczesnej formie getta
Dlaczego Kielce, zamiast podbierać dobre pomysły i wdrażać własne innowacje, stoją z boku i marnują szanse? Dlaczego zamiast rozwijać zrównoważony transport, ograniczamy go?
Copyright © Agora SA