Chociaż pojawiają się sprzeczne informacje co do tego, kto kontroluje strategiczne miasto Szuszi, to jedno jest pewne - sytuacja wojsk Górskiego Karabachu i Armenii nie wygląda najlepiej.
W Stepanakercie znowu słychać syreny. Mające obowiązywać od poniedziałkowego poranka zawieszenie broni bardzo szybko zostało złamane. Mieszkańcy nieuznawanej przez świat Republiki Górskiego Karabachu żyją pod ostrzałem - pisze dla "Wyborczej" ze...
Walki między Armenią a Azerbejdżanem o Górski Karabach nie ustają. Front szybko zbliża się do stolicy nieuznawanej republiki.
Copyright © Agora SA