Żeby obronić terytorium Polski przed powietrznym atakiem ze wschodu, potrzebna jest wysunięta, antydostępowa obrona powietrzna NATO na niebie Ukrainy.
Sygnalizacja strategiczna jest jednym z kluczowych elementów odstraszania. Tymczasem Zachód jej w ogóle nie wykorzystuje. Tylko prezydent Macron się wyłamał.
Dogmat 300-tysiecznej armii nie powinien być ani podstawą, ani punktem wyjścia do debaty o rozwoju Sił Zbrojnych RP. Myślenie o przyszłości wojska należy rozpocząć od jego zdolności operacyjnych w przyszłej wojnie, nie od liczebności.
Szczyt NATO w Wilnie sygnalizuje gotowość przejścia sojuszu do nowej doktryny obronnej, którą można określić doktryną obrony uprzedzającej. Jej politycznym znakiem firmowym jest gotowość do obrony "każdego cala" terytorium sojuszniczego.
Nie chodziło o to, by w czasie spotkań w Waszyngtonie podjąć jakieś decyzje czy ustalić coś konkretnego. To była operacja w sferze międzynarodowej komunikacji strategicznej.
Xi Jinping jest lepszym strategiem od Putina, a chińska kultura strategiczna różni się diametralnie od rosyjskiej. Jest po prostu mądrzejsza. Od czasów Sun Tzu strategia chińska zaleca osiąganie celów jak najmniejszym kosztem.
To avoid being unintentional targets of a Russian military attack, Western allies should strike down any missiles flying dangerously close to NATO's border.
By uniknąć nawet przypadkowego ataku rosyjską rakietą, powinniśmy zestrzeliwać pociski lecące w stronę granicy NATO.
Są szanse, by Ukraina nie przegrała bitwy w Donbasie i obroniła swoją polityczną przyszłość. Jednak to w dużym stopniu będzie zależeć od skali zaangażowania się Zachodu.
W obecnej drugiej zimnej wojnie kryzys ukraiński może odegrać rolę podobną jak kryzys kubański w pierwszej zimnej wojnie XX wieku.
Jeśli ktoś myśli o zwiększonej autonomii wojska w systemie demokratycznym, o ochronie armii przed wpływami cywilnych polityków, to jest to myślenie błędne i potencjalnie szkodliwe dla państwa, a w efekcie i dla samego wojska.
Działanie wedle zasady: "Mam środki i zastanawiam się, jak ich użyć", to taktyka, a więc działanie właściwe na polu walki, a nie podczas kierowania państwem
Gdybym chciał najkrócej scharakteryzować swojego Ojca, Antoniego Kozieja, to tak bym właśnie o nim powiedział.
Wszystkie siły blisko granic, żeby nie oddać agresorowi ani piędzi ziemi. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej szykuje nam powtórkę z kampanii wrześniowej?
Spory i naturalne różnice zdań powinny być rozwiązywane poprzez dyskusję, a prezydent nie powinien być przez szefa MON stawiany pod ścianą, uzyskując opryskliwe odpowiedzi na swoje listy - tak w "Temacie dnia" były szef BBN gen. Stanisław Koziej...
Szef MON wypowiada się niezależnie od faktów - tak gen. Stanisław Koziej, były szef BBN, komentuje słowa ministra Macierewicza o tym, że NATO pomoże w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. Gość Doroty Wysockiej-Schnepf dodaje, że to gra na użytek...
Apelowałem do pani premier i ministra obrony, by na uroczystość powitania w Polsce amerykańskich żołnierzy zaprosić poprzedniego ministra Tomasza Siemoniaka - ujawnia w "Temacie dnia" gen. Stanisław Koziej, były szef BBN. Szkoda, że nie pokazaliśmy...
Gen. Mirosław Różański, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych odchodzi do cywila przed upływem kadencji. Zdaniem byłego szefa BBN gen. Kozieja, ten myślący człowiek, twardy liniowiec nie zgadzał się z koncepcjami szefa MON Antoniego Macierewicza....
- Największym błędem ministra Macierewicza w sprawie francuskich śmigłowców jest to, że podjęcie decyzji w tej sprawie przeciągał przez rok - tak uważa były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej. - Trzeba było taką decyzję...
Szef MON Antoni Macierewicz zapewnia, nie tylko przy okazji święta Wojska Polskiego, że dzięki nowej władzy polska armia nie jest już w ruinie. Polskie wojsko nie było w ruinie, a poprzednie wypowiedzi ministra o całkowitej bezbronności sił...
Czy w czasie szczytu NATO Barack Obama rozmawiając z Andrzejem Dudą i polskimi przywódcami będzie naciskał by w Polsce przestrzegać standardów demokracji i praworządności? - Słyszymy oficjalnie z Białego Domu, że prezydent amerykański podniesie...
Należy usunąć niekorzystną dysproporcję między rolą obronną a ekspedycyjnością sojuszu. NATO musi mądrze wrócić do korzeni.
Tak naprawdę to nie my, NATO, panowaliśmy nad Afganistanem; to Afgańczycy trzymali nas w niewoli, wykorzystując nasze wojskowo-techniczne podejście do kształtowania sytuacji w tym kraju. Prezydent Obama dał sygnał do zerwania z takim myśleniem
Zgadzam się z prof. Romanem Kuźniarem, który niedawno na łamach "Gazety Wyborczej" uzasadniał potrzebę nowego podejścia do wojny w Afganistanie (R. Kuźniar, "Musimy zaprosić talibów do stołu", "Gazeta Wyborcza" z 18.02.2009 r.). Nazwałbym je...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.