To możliwe, gdyż z powodu zmian klimatu najbardziej ucierpią ekosystemy rejonów polarnych. Tamtejsze organizmy nie będą po prostu miały dokąd uciec - ostrzega prof. Lloyd Peck, biolog z Brytyjskiej Służby Antarktycznej.
Lodowe igiełki migocą w słońcu, a zapierające dech w piersi piękno wciąż dławi. Ale zmiany widać już gołym okiem - opowiada szef badań polarnych w Cambridge.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.