W święta zaczyna się naprawdę ostre picie. Jak Polak zaczyna w Wigilię, to kończy po Nowym Roku. A my jesteśmy wzywani na pomoc. Wszystkie przypadki są do siebie podobne: napady drgawek poalkoholowych, zaburzenia rytmu, migotania przedsionków - dr...
Na cmentarzach jest nadymione od zniczy. Ludzie wyciągają z szaf futra śmierdzące naftaliną. Już od tego może się zrobić słabo. A do tego dochodzi wysiłek związany z podróżą na cmentarz. Pół dnia w zatłoczonych autobusach, z wielkimi torbami ze...
Lada dzień Instytut dostanie pieniądze obiecane przez premier Ewę Kopacz. Większość zostanie przeznaczona na spłatę długów, ale spora część pójdzie na inwestycje, które zmienią wizerunek 25-letniego szpitala.
Mężczyźni próbują sobie radzić sami. Jedni uciekają w chorobę. Inni zrzucają winę na partnerkę.
Kobieta biegała w bardzo wysokich szpilkach. Normalnie z nią rozmawiałem, a ona miała 5,5 promila!
Wyjeżdżając z komunistycznej Polski miałem kompleks człowieka zza żelaznej kurtyny. Czułem, że muszę być dwa razy lepszy od szwedzkiego kolegi, żeby zdobyć taki sam szacunek. - mówi dr Adam Szeląg, uznany za najpopularniejszego lekarza w Szwecji
Kiedyś jak na wsi był telewizor, to odbierał jeden program, bo ?Dwójka? już śnieżyła. Teraz każdy ma satelitę, internet, samochód, a za płotem sąsiada, który... uciekł z miasta
Gdy wyjechała z Polski, koledzy ze szpitala pisali w listach: "Dobrze robisz, tu perspektywy są marne". Joanna, lekarka na emigracji w Anglii, autorka głośnego tekstu "Kopciuszek UE" sprzed roku, opowiada, jak się jej dzisiaj wiedzie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.