To nie jest czas, by wyłącznie czekać, aż inni rozwiążą problem smogu, zanieczyszczonej gleby i wody, ton plastiku i trwającego właśnie szóstego wymierania gatunków. Oczywiście należy wywierać presję na koncerny, firmy i rząd, by podjęły określone...
Dzieci gotowe są zaprzeczyć sobie, swoim emocjom, a nawet postępować wbrew swojej naturze i potrzebom tylko po to, by zadowolić swoich opiekunów. Najważniejsza bowiem dla nich jest miłość.
Wszyscy znamy litościwy uśmiech, pozornie wielkoduszny i miłosny, ale tak naprawdę przepełniony poczuciem wyższości. Uśmiech, który czasami wierzący mają dla tych niewierzących lub podążających inną drogą.
Gdy spoiwem relacji jest ekscytacja połączona z miłością, wtedy dbanie o relację nie jest pracą i nie wymaga odwoływania się do kategorii odpowiedzialności, poświęcenia, wytrzymywania. Miłość niczego nie wytrzymuje.
Jeśli chodzi o medytację, to najcenniejszych lekcji udzieliły mi dzikie kaczki.
Skoro wiem, tak jak wszyscy wiedzą, że jestem, ponieważ urodziła mnie mama - po co wracać do chwili narodzin?
Gdy stawiam granice drugiej osobie, muszę później ich pilnować, brać odpowiedzialność i sprawdzać, czy nie są przekraczane. Stawianie granic drugiej osobie - wbrew temu, co sugeruje szereg trenerów i terapeutów - powinno być ostateczną formą...
Mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Można iść z duchem czasu, uśmiechać się w duchu, złamać w kimś ducha, podtrzymywać kogoś na duchu albo wyzionąć ducha. Wierzycie Państwo w duchy? Bo te ostatnio mi pomogły - pisze w felietonie Robert Rient.
Tymczasem odpowiedź zawarta była w opowieści, którą snują nasi krewni nieużywający słów. Stare, silne dęby otaczające mój dom na wsi. Słona, morska woda unosząca ciało niczym kołyska. Czerwone poziomki, które dojrzały w lesie. (...) Tym tekstem chcę...
Norka kopie w ziemi nory, biega po obszarze o powierzchni wielu hektarów, nurkuje, wiedzie samotniczy tryb życia. W klatce musi cierpieć katusze. Rozmowa z obrończynią zwierząt Julią Daukszą
Opowiem wam historię ciała. Uznano je za żeńskie, przedefiniowano na męskie. To inni oznaczyli moje ciało za mnie i nadal to robią. Każdego dnia. Rozmowa z Wiktorem Dynarskim.
Watykan to zoo, w którym drapieżne zwierzęta walczą między sobą o przestrzeń i władzę. Z Krzysztofem Charamsą*, gejem, rozmawia Robert Rient.
"Opowiem wam historię ciała. Uznano je za żeńskie, przedefiniowano na męskie. To ciało było molestowane, atakowane, gnębione i opluwane. To inni oznaczyli moje ciało za mnie i nadal to robią. Każdego dnia. To ciało może istnieć na tym świecie....
Cierpienie zwierząt, sadyzm, alkohol - aktywista zatrudnił się z ukrytą kamerą na polskiej fermie norek. Miliony tych zwierząt co roku trafia w Polsce do gazu. A przepisy prawne utknęły
Rozmowa z Szymonem Rozwadowskim, społecznikiem, który pracował na fermie norek z ukrytą kamerą.
Skąd pochodzą nasze paski, torebki, futra? Szymon pracował na fermie norek. Przez 2 miesiące chodził do pracy z ukrytą kamerą. - Ten człowiek pokazał nam proces degenerowania się dobrych ludzi, którzy dobrymi byli na początku, ale obcując z całym...
Geje, lesbijki, Romowie, świadkowie Jehowy, "aspołeczni" - ocaleni, ale nie Ocaleni. Świat już o nich pamięta, my nie chcemy. Bo to "trudna populacja"
"Leci na Twój hajs, jebany lachociąg,/ (...) Zabierajcie ją, jebać te blachary/ (...) Szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy" - 9 324 480 odsłon. Z Eweliną Seklecką rozmawia Robert Rient.
Co tydzień Jarosław Mikołajewski proponuje wiersz, klasyczny lub nowy, często niepublikowany, jak "Gdybyś tylko" Roberta Rienta
Zdumiewa mnie pewność Tochmana, że można ujawniać cudzą tożsamość pod pewnymi warunkami.
"Tego ścierwa nikomu rozsądnemu nie żal" - skomentowała masakrę w Orlando Anna T., Polka. Czy jeśli któreś z jej dzieci jest homoseksualne i ujawni się za kilkanaście lat, też nazwie je ścierwem i wyrzuci z domu?
- Milczenie może być homofobiczne, tym bardziej jeżeli osoby, które się ukrywają tworzą fikcyjne związki i ukrywają się za fikcyjnym mężem lub żoną - mówi Robert Rient, pisarz i dziennikarz. W najbliższym Magazynie Świątecznym "Gazety Wyborczej"...
Ukrywając się, przyznajecie, że być osobą homoseksualną to znaczy być człowiekiem gorszej kategorii.
Spotykają mnie i dziwią się, że jestem wesoła, uśmiechnięta i nie biegam z żyletkami po scenie - rozmowa z Natalią Zamilską, kompozytorką muzyki techno
Najpierw są słowa wycinane z gazet. Gdy wytnie słowa, przychodzi pomysł. Chciała pisać prozę, potem wiersze, ale nie wychodziło. Zaczęła pożyczać słowa od innych i zestawiać je
Najpierw latami zbierałam materiał, potem walczyłam o każdy milimetr filmu. Podczas selekcjonowania tego, co nagrałam, spałam czasem dziesięć minut na dobę, czasem dwie godziny. W montażowni na krzesłach albo na podłodze, przykryta płaszczem....
Wilk był konkurencją dla człowieka, polowaliśmy na tę samą zwierzynę. Nienawiść wobec wilka może być nienawiścią do zbiegłego niewolnika, który nie poddał się, nie został psem - przypominamy rozmowę z Adamem Wajrakiem
A może państwo wiedzą, jak to jest iść od wielu dni, tygodni, miesięcy? Spać pod deszczowymi chmurami, bez toalety, ze smrodem i płaczem dzieci obok. Jak to jest klękać, gdy policjant każe i podnosi pięść do góry? Jak to jest prosić w tłumie...
Jestem tą, która doświadczyła przemocy seksualnej najczęściej spotykanej i najsłabiej omawianej. Byłam wielokrotnie zgwałcona. Nasuwa to skojarzenie z ciemną uliczką, obcym mężczyzną, który mnie dopadł i pastwił się nade mną pół nocy. Gwałcił mnie...
Jeśli pedofil nie przyznaje się, "musi być dwóch lub trzech naocznych świadków grzechu", wyjaśnia podręcznik dla starszych zboru "Paście trzodę Bożą".
Cztery martwe ptaki, przytroczone do pasa fotografki, tworzą jeden z jej ulubionych autoportretów. Pewnego dnia mąż Agnieszki Sosnowskiej, z którym mieszka w Islandii, wybrał się na polowanie. Zabił tyle ptaków, że ich ciała nie zmieściły się w...
W szóstej klasie zmuszałem się, by oglądać w telewizji mecze. Uczyłem się na pamięć nazwisk piłkarzy, słuchałem komentarzy taty, by następnego dnia móc włączyć się do dyskusji kolegów. Myliłem jednak nazwiska i nie było we mnie pasji.
"Brat" podniósł duży kamień i pokazał Łukaszowi, jak robaki uciekają od światła słonecznego. - To są ludzie ze "świata" - powiedział mu "brat" - którzy cię otaczają
" Brat" podniósł duży kamień i pokazał Łukaszowi, jak robaki uciekają od światła słonecznego. - To są ludzie ze "świata" - powiedział mu "brat" - którzy cię otaczają
Copyright © Agora SA