- Nie jest tak, że każda kobieta, która dowiaduje się, że ma chore dziecko chce ciążę zakończyć. Te pacjentki, które ciążę planują i nagle okazuje się, że jest coś nie tak, chcą o tę ciążę walczyć - mówi dr Marzena Dębska. Polska medycyna prenatalna...
To, że ludzie różnią się poglądami, gustami, preferencjami, orientacjami, upodobaniami - to gwarancja normalności. Pod warunkiem wszakże, że ludzie ci będą się wzajemnie słuchać i szanować.
Nie jestem pacyfistką, choć oczywiście uważam, że byłoby najpiękniej, gdyby ludzie zmądrzeli na tyle, by nie musieć trzymać się wzajemnie w szachu, zagrażać, wygrażać, narażać. Ale to oczywista mrzonka.
Cała Polska zmieniła się, oczywiście, ale Łódź dokonała przemian nie tylko architektonicznych, infrastrukturalnych - dokonała metamorfozy wręcz cywilizacyjnej. I nie ukrywam, że - moim zdaniem - gros tych przemian przypada na lata ostatnie
Przyszła upragniona wiosna, a wraz z nią wybuchła zieleń. Całe miasto wygląda jak wielki park, w którym poustawiano domy i wytyczono arterie ulic. Spójrzcie, jak pięknie, i nie powtarzajcie bzdur o szarej Łodzi.
Sympatyczne do dziś słowo ?narodowy? (Filmoteka Narodowa, Książnica Narodowa, Narodowe Centrum Kultury chociażby) zaczyna budzić grozę i niebezpiecznie kojarzyć się z narodowym socjalizmem - pisze Dorota Ceran
Już nawet ten Wawel jako miejsce spoczynku prezydenta z małżonką gotowa byłam zaakceptować, byle był on pieczęcią potwierdzającą narodowe pojednanie.
Łódź od 1952 roku była miastem przyjaznym wobec gości z zagranicy. W żadnym polskim mieście nie mogłeś na ulicy równie łatwo jak w Łodzi spotkać czarnoskórej piękności czy przystojniaka z Maroka. A dziś...
W polskiej mentalności wszelkie formy denuncjacji czy zwykłego donosicielstwa są bardzo źle widziane, ale...
Nie sposób uwolnić się od politycznej refleksji, od myśli o terrorze i jego niewinnych ofiarach.Dlatego potrzebne nam odpętlenie.
Wszyscy sobie wymyślają. W Internecie - hejt, na łamach prasy - wzajemna pogarda i oskarżenia o bzdurne "wynurzenia", w telewizji - przysłowiowe "Ja panu nie przerywałem" Zachowania agresywne (a w najlepszym razie niegrzeczne, nieuprzejme) na...
Jeżeli chcę dostać się do Sejmu i mam to miejsce uzyskać nie dlatego, że jestem mądra, kompetentna, rzetelna, że cieszę się w związku z tym zaufaniem publicznym, lecz dlatego, że mam PARYTET, to jest to koszmar
Epoki w naszej części świata następują po sobie w naturalny sposób, poprzez zmianę. Gdyby jej nie było, następstwo by się nie dokonało. To oczywiste. Średniowiecze trwało sobie prawie tysiąc lat bez żadnych większych innowacji. Ludzie przez cały ten...
W Sejmie, w miejscu, gdzie właśnie spór na słowa, jest podstawą demokratycznego dyskursu, słowo straciło swoją wagę i znaczenie
Odłożyłam właśnie na półkę pierwszy tom "Mojej walki" Karla Ove Knausgarda - gdyby nie to, że miałam ostatnio wakacje, nie dałabym rady przeczytać, bo to aż 700 stron. Zaczynam drugi tom, ale kiedy skończę, nie wiem Knausgarda polecił mi kolega,...
Obiektywne media mogą istnieć. Obiektywne, czyli takie, które dopuszczają do głosu wszystkie strony sporu - pisze Dorota Ceran
Spory międzyopozycyjne bolą mnie bardziej niż szaleństwa władzy, bo akurat po niej się tego spodziewałam. Ale żal mi mojego kraju, w którym już nie potrafią się ze sobą dogadać ludzie myślący tak samo
Święta 2015... Po raz pierwszy od lat, mimo wielu osobistych, rodzinnych radości, wśród życzeń znalazło się i to, byśmy za rok spotkali się w kraju wciąż jeszcze demokratycznym, w kraju, z którego będziemy dumni - pisze Dorota Ceran
Pamiętaj Koleżanko, pamiętaj Kolego, że nawet jeśli Ty nie interesujesz się polityką, to z pewnością ona interesuje się Tobą
Ilu znacie artystów cyrkowych? Wymieńcie, proszę, choć jedno nazwisko akrobaty, żonglera, woltyżera, tresera. Czy nazwę grupy.
Jako wierna uczennica Oriany Fallaci, genialnej włoskiej dziennikarki, której teksty są dla mnie katechizmem publicystyki, nie mogę być w żadnej mierze posądzona o nadmierną sympatię dla islamu. Dla tego islamu, który powiada, że jako niewierna...
Co innego "miasto, w którym są menele", co innego "miasto meneli". To, proszę Pana, fundamentalna różnica - pisze do Bogusława Lindy Dorota Ceran
Boli mnie, że zawód dziennikarza, tak szlachetny i tak potrzebny, opatrzony mianem służby publicznej szczególnego zaufania społecznego, coraz częściej próbują zaanektować ludzie, którym się wydaje, że wystarczy umieć pisać, czytać, powiedzieć coś do...
Nie wierzę ludziom deklarującym jednaką miłość do całego rodu ludzkiego. Jeśli kochasz wszystkich, nie kochasz tak naprawdę nikogo. No, chyba że jesteś Bogiem. Ale nie rozgłaszaj tego, bo mogą ci nie uwierzyć i wiesz, czym się wszystko skończyć może.
Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. "Kto woli popa, kto popadię?" zastanawiał się Julian Tuwim, szybko dodając, że on optuje raczej za popadią, zwłaszcza - "jeśli ładna". Ale czymże jest ten gust? Czym go mierzyć? Jak oceniać? Co to znaczy, mieć...
Pani Franciszka, zodiakalny Strzelec, matka dzieciom, żona mężowi, posiadaczka (na spółkę z bankiem) segmentu z ogródkiem, samochodu typu sedan i nowofundlanda, myśli o wojnie
Kiedy Jasny wyszedł z więzienia, między nim a Michałem wybuchła wielka przyjaźń. Jakby się dopiero spotkali, choć mieszkali w jednej wsi i znali od dziecka. Przepadali gdzieś na dnie i noce, na weekendy jeździli w kierunku Rzeszowa.
Copyright © Agora SA