Wiadomości
Od dawna mam trzy sportowe marzenia. Wygrać igrzyska, wygrać mistrzostwa świata, wygrać Puchar Świata - mówił po finale mundialu Jakub Kochanowski, siatkarz reprezentacji Polski, która pokonała Brazylię 3:0 i obroniła złoto.
Tokio 2006, Katowice 2014, Turyn 2018. Trzy z czterech ostatnich mundiali siatkarzy kończył finał Polska - Brazylia. Tylko pierwszy przegrali nasi. Teraz bronili złota z taką pasją, jakby wpadli w szał. Wbili "Canarinhos" w boisko
Data była ustalona, ustalali eksperci z całego świata: Polacy mieli obowiązek zrzec się mistrzostwa świata 30 września 2018 r. Chwilowo wszystko odwołane. Na razie wiadomo tylko, że dzięki swej klasie naprawili cały schrzaniony turniej.
To być może wręcz najbardziej nietypowy show w całej jego karierze. Portugalski supergwiazdor, który maniacko skupia się na kolekcjonowaniu goli, teraz nie strzelił żadnego - za to przy wszystkich asystował. I dał najznakomitszy dotąd popis w Juve,...
Nie dość, że ich styl wybitnie Polakom nie odpowiada, to jeszcze w trakcie mundialu z każdym meczem rośli jako główny kandydat do złota. USA to drużyna narodowa osobna, inna niż wszystkie.
Mistrz kontra wicemistrz, lider kontra wicelider, od kilku lat najbardziej ognisty futbolowy hit ligi. A na scenie aż trzech Polaków, i to w rolach wiodących - tego jeszcze we Włoszech nie grali.
Udowodniliśmy, że nie znaleźliśmy się tutaj przypadkiem - powiedział kapitan reprezentacji Polski siatkarzy, którzy pomimo porażki z Włochami awansowali do półfinału mundialu. W sobotę o 21.15 zagrają z Amerykanami.
Trzeci półfinał na czterech ostatnich mundialach - więcej miała ich tylko Brazylia. Ale nasi siatkarze osiągnęli jeszcze coś. Wspólnie z Serbami okrutną chłostą ukarali Włochów, którzy uciekali się do każdego szachrajstwa, by ułatwić sobie podróż do...
Minęły trzy dni i nasi siatkarze znów rozbili Serbię. W piątkowy wieczór wystarczy im urwać seta Włochom, by znów wystąpić w półfinale mundialu.
Nie zdarzył mu się jeszcze mecz bez gola. Zuchwały, wygadany, skandalicznie tani. Włosi zastanawiają się już, czy Genoa na transferze Krzysztofa Piątka ubiła interes stulecia.
Nie, polscy siatkarze wcale nie zniszczyli w niedzielę Serbii. Serbia ma się tak świetnie, że Włochów rozniosła na strzępy. I dzięki wynikowi 3:0 w czwartek wystarczy jej urwać seta Biało-Czerwonym, by awansować do półfinału.
Najpierw poprosili o nią - szukając słabego przeciwnika - Bułgarzy. Teraz zażyczyli jej sobie drudzy współgospodarze mundialu, czyli Włosi. Nasi siatkarze grają nie tylko o awans do półfinału, ale również o odzyskanie utraconej reputacji.
Copyright © Agora SA