Zazdrościmy edukacji Finom, Brytyjczykom, Niemcom, Holendrom. Czy w nowoczesnej edukacji jest jakiś wspólny element?
Pierwszy krzyk. A za nim seria nieprzespanych nocy wypełnionych płaczem. Płacz - bo się uderzyłam. Płacz - bo jestem głodna. Sama. Znudzona. Bo weź mnie na ręce. Albo posadź. Nie tu, tam!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.