- Choć poprawiony, nadal jest trudny do odczytania - mówi Halina Bortnowska o liście Episkopatu Polski, którego złagodzoną wersję czytano w niedzielę w kościołach.
Był orędownikiem Kościoła otwartego, traktowania go szerzej nie tylko jako czcigodnej instytucji, lecz także wspólnoty ludzi wierzących.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.