CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY. Rosyjski rząd gorączkowo szuka sposobów na przetrwanie kryzysu. Jak twierdzą media, ministrowie myślą nawet o tym, by sięgnąć po to, co do tej pory jest dla nich nietykalne, i obciąć wydatki militarne.
Kiedy szefował rosyjskiej dyplomacji, politycy z innych krajów widzieli w nim jastrzębia, budził jednak szacunek.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? No to będziemy mieli w Moskwie referendum. Naród ma się wypowiedzieć w kluczowej dla niego sprawie: "Czy na stołeczną Łubiankę pod okna kwatery głównej FSB (najmłodszej córki dynastii WCzK, GPU, OGPU, NKWD, KGB) ma wrócić...
Emigrantem politycznym może być nawet festiwal muzyki. Rosyjska Kubana jedzie w tym roku do Rygi. Nie dość, że za granicę, to jeszcze do strefy Schengen.
Ministrowie obrony państw NATO zatwierdzili wczoraj zwiększenie i wzmocnienie sił szybkiego reagowania w Europie. Wcześniej Kreml ostrzegł, że wyceluje rakiety w Polskę i Rumunię.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Służby rosyjskie wiedzą, jakie zbrodnicze myśli kłębią się w umysłach wrażych polityków na Zachodzie. Co tam umysłach!
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY. Wczoraj mieliśmy długi dzień. Budzili nas o czwartej rano, a wieczorem zakomunikowali, że Europa znów na nas napadła - jak 22 czerwca 1941 roku.
Unijne sankcje nałożone na Moskwę "za Ukrainę" będą obowiązywać co najmniej do końca stycznia. Kreml widzi w tym długą rękę Amerykanów dążących do zniszczenia "Rosji jako państwa".
CO W ROSJI PISZCZY? Dmitrij Miedwiediew, kiedy był prezydentem i myślał, że może coś zmienić, powiedział, że "naszej gospodarki nawet nazwać gospodarką nie można".
Bo, choć lato, mamy zimę - przez okrągły rok czas zimowy, by nie iść w ślady wrogiego Zachodu. Efekt jest taki, że dziś słoneczko w Moskwie wstało nam o 2.45.
Demokracja rosyjska, i tak dość ekstrawagancka, wciąż zaskakuje. Gubernatorzy, nie doczekawszy końca swych kadencji, jeden po drugim podają się do dymisji tylko po to, by ponownie dać się wybrać na swoje stanowiska 13 września.
CO W ROSJI PISZCZY? Demokracja rosyjska, i tak dość ekstrawagancka, wciąż zaskakuje. Gubernatorzy, nie doczekawszy końca swych kadencji, jeden po drugim podają się do dymisji tylko po to, by ponownie dać się wybrać na swoje stanowiska 13 września.
Michaił Chodorkowski, niegdyś oligarcha, dziś wygnaniec, pisze, że Rosja po epoce marazmu putinowskiego na pewno sprzymierzy się z Zachodem.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY. Wczoraj do Moskwy dotarły dwie, jakby to określił Horodniczy z gogolewskiego "Rewizora", ?arcynieprzyjemne? wiadomości.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Gdyby Moskwa chciała zrównoważyć wydatki militarne swych "potencjalnych przeciwników", czyli razem wziętych najsilniejszych Europejczyków i Amerykanów, musiałaby przeznaczyć na to ponad połowę swego PKB.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Rosstat (Federalna Służba Statystyki Państwowej) alarmuje. W Rosji dramatycznie szybko rośnie liczba mieszkańców osiągających dochody poniżej minimum życiowego.
W samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej (DRL) doszło dziś do pierwszego od wielu miesięcy antywojennego wiecu. Jego uczestnicy żądali, by prorosyjscy separatyści przestali prowokować armię Ukrainy do ostrzału ich domów.
Zareagować dziś na amerykańskie plany ustawienia wojskowego sprzętu blisko Rosji zdążyła tylko ?Niezawisimaja Gazieta?. Bo Rosja świętowała.
Co DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Chleb umarłych. Aromatyczny i romantyczny. Ten chleb nazywali pominalnym, czyli przeznaczonym na uroczystości żałobne, a wziął się on z romantycznej tragedii i bólu.
W Moskwie trwa proces Ilji Goriaczewa, ideologicznego przywódcy organizacji nacjonalistów, która "skazywała" i likwidowała swych przeciwników politycznych. Oskarżony miał działać z inspiracji ludzi z Kremla.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Tu lubią mówić o swoim narodzie: "Z tych ludzi gwoździe można by robić".
Jeśli w Rosji jeść smacznie, tanio i tradycyjnie, to w monastyrach
W piątek Rosja obchodzi swój dzień i 25-lecie tego, co tu się określa jako ?niezależność od ZSRR?. Coraz więcej jej obywateli rozumie, co świętuje, i utożsamia się z krajem, w którym żyje, a nie ze Związkiem Radzieckim.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY. Pieskow ogłosił, że jego szef nie zdążył na czas do Watykanu, bo ?przeciągnęły się rozmowy w Mediolanie, a poza tym kolumna samochodów prezydenckich powoli się poruszała po ulicach?. I tyle.
Media moskiewskie w decyzji Kijowa o zamknięciu armii rosyjskiej tranzytowej drogi do Naddniestrza przez Ukrainę widzą zapowiedź nieuchronnej nowej wojny.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? W piątek nowa Rosja ma swoje 25. urodziny. "Srebrny" jubileusz kraju jego posłowie czczą pomysłami przywrócenia porządków radzieckich.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Wojna o przeszłość, i to prowadzona nie tylko na wąskim odcinku drugiej światowej, bo na szerokim tysiącletnim froncie, trwa. Zacięta jest i kosztowna, ale prowadzić ją trzeba, bo przecież, jak sprawiedliwie orzekł Orwell,...
W Rosji lawinowo rośnie liczba organizacji pozarządowych uznanych za ?agentów zagranicy?, czyli w rozumieniu narodu - po prostu szpiegów.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Jeśli ktoś uparcie popełnia ten sam błąd i nabija sobie kolejnego guza, Rosjanie mówią, że "nastąpił na te same, co zawsze, grabie". Ich państwo ma taką kiepską tradycję, że pogrążając się w imperialnych marzeniach, próbuje...
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Bez Rosji rozpoczął się w niedzielę szczyt G7 (do niedawna G8) w Bawarii. Przywódcy siedmiu najpotężniejszych ekonomicznie państw Zachodu sporo będą rozmawiać o sprawach rosyjskich, ale bez Władimira Putina. On solidnie...
W przeddzień pierwszej rocznicy prezydentury Petra Poroszenki Rosjanie przypuścili atak. Wojska ukraińskie go odparły.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Czy można tu coś zrobić i nie wywołać świętego oburzenia skutkującego co najmniej donosem oburzonych obywateli albo, jeśli los nie sprzyja - wyrokiem?
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Dziś nie o polityce i raczej nie o tym, co "piszczy", lecz co miauczy.
Ramzan Kadyrow niczym udzielny książę obłożył mieszkańców Czeczenii dziesięciną, by mieć pieniądze na budowę pałaców i sprowadzanie do Groznego gwiazd sportu i kina - dowodzi dziennik ?Kommiersant?.
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Czeczen Ramzan Kadyrow coraz wyraźniej staje się drugą po, a może nawet i obok Władimira Putina samodzielną figurą w Rosji. Wolno mu wiele i nawet wspieranie tego, co w Rosji uważa się za pedofilię, uchodzi mu płazem.
To, że władze Rosji przekazały swoim europejskim, jak tu mówią, partnerom, co w dzisiejszym moskiewskim języku politycznym jest synonimem wroga, swoją czarną listę (znajduje się na niej 89 europejskich polityków, w tym 18 z Polski, z marszałkiem...
CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY. W czasach radzieckich dziennikarze komentujący rywalizację drużyn z ZSRR ze sportowcami z któregoś z demoludów relację, jakikolwiek by był wynik, musieli podsumować krzepiącą frazą: ?Zwyciężyła przyjaźń!?.
Rosja znów chce karać za pasożytnictwo, Cerkiew zaś chce, by do szkół wprowadzono przedmiot moralne fundamenty życia rodzinnego. Pierwszy pomysł cofa kraj do epoki ZSRR, drugi - do czasów sprzed cara Piotra I.
Dotąd pisali o tym tylko dziennikarze. Dziś wyborem organizatorów mistrzostw świata w 2018 i 2022 r. zajęło się Szwajcarskie Biuro Sprawiedliwości.
W Rosji weszła w życie ustawa pozwalająca uznać za "niechciane" liczne organizacje pozarządowe. Taki los może spotkać choćby Memoriał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.