Tomek żył w dwóch światach. Policjantka Grażyna podobnie. Ludziom trudno to zrozumieć
Jest rok 1999. W "Klanowej" Polsce nie istnieje polityka: nie ma ani niegodziwych ludzi władzy, ani "politycznych" dyskusji przy obiedzie. A 82 proc. widzów uważa, że serial dobrze oddaje rzeczywistość
Dla Marty słowo "sąd" brzmi tak samo jak słowo "piekło". - Nie życzę nikomu, żeby przez to przeszedł - mówi ściszonym głosem. - Dla mnie to było jak drugi gwałt. Jak gwałt psychiczny
Wiek XX i będąca jego duchowym dzieckiem kultura masowa ukochały i uwzniośliły tragiczną śmierć swoich ulubieńców
Wysławiał się bardzo niejasno. Klienci żalili się więc, że z jego horoskopów niewiele wynika
Jest tak: albo zaliczasz konkretnych facetów, gitarzystów, pałkerów, liderów. Albo jest ci wszystko jedno
Wuefistka modliła się z uczniami, kupowała im Biblie, mówiła o Jezusie. Zwolniono ją ze szkoły. W obawie przed sektami
Bohaterem mojej książki miał być Bolesław Prus, autor "Lalki" i złośliwy komentator polskiej rzeczywistości, a został Aleksander, głęboko poraniony wewnętrznie człowiek dwoisty. Zamiast o XIX w. przyszło mi pisać o intymnym świecie jednego mężczyzny.
Dotąd była po prostu pastorową, żoną pastora, ale teraz będzie panią pastor, niektórzy piszą ?panią ksiądz?. Po angielsku jest łatwiej: the woman priest, jak piszą zagraniczne gazety, które rozgłosiły na całym świecie wiadomość, że w Polsce pierwsza...
Maszyna do pisania stuka bez przerwy. Zofia przekłada kolejnego Cortázara, Márqueza, Borgesa, Donoso, a księgarze sprzedają wszystko spod lady jak mięso. Z Cortázarem jest w duchowej symbiozie, czuje każdy niuans jego ?dożylnego języka?. Tłumacząc...
Głównym wątkiem "Na dobre i na złe" było to, czy Zosia i Kuba zejdą się, czy nie. Musieli się zejść, bo przedłużanie tego stanu byłoby ponad wytrzymałość widza. A jak już są razem, to co? Można było ich rozwieść. Ja byłam za tym, żeby Kuba miał...
Bajka jest nie po to, by dziecko uśpić. Ona ma je obudzić. Żeby zadało pytania i otworzyło się na świat. Tak jak ?Jeż?
Skoro babcia Anisja przestała umierać i namalowała, jak stoi w kapuście w fartuchu w grochy, los naprawdę może się odmieniać - myśli Lena. To pomaga
Prośmy Boga, by uchronił mnie od Nagrody Nobla - mówiła Astrid Lindgren. - Nelly Sachs od tego umarła, jestem o tym przkonana, i ze mną to samo by się stało
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.