Zawsze czytałem. Aż mi mama mówiła: ?Mirek, nie czytaj już!?. Bo znacie to uczucie, że jeszcze jeden rozdział, jeszcze jeden, żeby się dowiedzieć, co będzie dalej, i potem pójdę już spać, ale ten rozdział tak się dziwnie skończył, to trzeba...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.