Odpowiedź Pawłowi Adamowiczowi, prezydentowi Gdańska
Nie można porównywać Nowego Jorku i Bukaresztu. Nie można traktować Paryża czy Sztokholmu podobnie jak Kijowa. Założenie, że Instytuty Polskie wszędzie powinny działać w ten sam sposób i być podobnie zorganizowane, jest błędne
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.