Skoro w browarze Tejtlów zginęli głównie Żydzi, ale też chrześcijanie, to na początek należałoby usunąć krzyż na bramie browaru, który powieszono w 1946 r. i który symbolicznie wisi tam nadal. Trzeba innego symbolu, wspólnego upamiętnia tego miejsca.
Moja żydowska rodzina mieszkała od ośmiu pokoleń w polskim miasteczku. Podobnie jak rodzina Magdaleny Gawin, polskiej wiceminister kultury. Jej krewnej zamordowanej przez Niemców powołana przez nią instytucja postawiła tam pomnik. Po moich przodkach...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.