Zamieszki i rosnąca przestępczość w centrach niemieckich miast to również efekt niemieckiej polityki migracyjnej - twierdzi politolog Stefan Luft. Jednocześnie mówi o instrumentalizacji tematu migrantów przez niechętne im grupy.
Wyniki uzyskiwane dzięki sekcjom mogą pomóc uregulować progi interwencyjne w medycynie intensywnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.