Dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry piłkarze Korony stracili wydawało się już pewne zwycięstwo nad poznańskim Lechem.
Czy porażka z Górnikiem to tylko wypadek przy pracy, czy oznaka zadyszki Korony? Najlepszą odpowiedź da konfrontacja z Lechem Poznań. Mecz z rozpędzonym "Kolejorzem" w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 18.30 (transmisja w Canal+ Sport i Eurosport 2)
Bardziej od pierwszej wiosennej porażki martwi styl w jakim Korona uległa Górnikowi (0:2). W grze kielczan zabrakło wszystkich argumentów, którymi imponowali w poprzednich występach.
Po zwycięstwie 3:0 nad warszawską Polonią kielczanie zrealizowali swój punktowy plan minimum. Co dalej? - Nic... Teraz chcemy wygrać z Górnikiem - mówi przed niedzielnym (godz. 14.30) meczem w Zabrzu trener Leszek Ojrzyński.
Zespół nie zadowalający się prowadzeniem, ciągle w ofensywie, z rozmachem przeprowadzający swoje akcje. Tak z Polonią Warszawa zagrali piłkarze Korony. Efekt - 3:0.
Wielki triumf Korony. Kielczanie w meczu o sześć punktów rozbili przy Ściegiennego Polonię 3:0. Piękny futbol pokazali zwłaszcza po przerwie, kiedy zaaplikowali rywalowi trzy cudowne gole.
Powrócił do gry w Kielcach w wielkim stylu. Spisywany na straty znów błyszczy jak za najlepszych lat. Wiosną Paweł Golański należy do najbardziej wartościowych piłkarzy kieleckiego zespołu. - Łatwiej wchodzić do drużyny, która jest na fali - mówi.
- Szkoda, że w tych dwóch sytuacjach nie otrzymaliśmy nawet jednej do wykazania się - powiedział po bezbramkowym remisie z Lechią Gdańsk Leszek Ojrzyński, trener Korony. Kielczanom należały się dwie ?jedenastki?, ale w obu przypadkach arbiter nic...
W 22. kolejce nie było wyrównania klubowego rekordu kolejnych zwycięstw w ekstraklasie, ani 40 punktu w sezonie. Z Gdańska Korona po bezbramkowym remisie wywiozła ?oczko?. To najsłabsze 90 minut kielczan wiosną.
Od kilku dni są na ustach całej piłkarskiej Polski. Chwaleni już nie tylko za serce do gry, ale również umiejętności. Piłkarze Korony wyjątkowo długo musieli walczyć o uznanie ogólnopolskiej widowni.
- Na pewno nie jesteśmy drwalami. Może nie jesteśmy wirtuozami, ale wypracowaliśmy swój styl i go pielęgnujemy - mówi po zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław (2:1) Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce.
Trwa piękny wiosenny sen Korony. Kielczanie wygrali czwarty mecz z rzędu. Po raz drugi w sezonie znajdując patent na wicemistrzów Polski. Śląsk - Korona 1:2
Rozpędzona Korona przyjeżdża do będącego w dołku Śląska. Wrocławianie tej wiosny jeszcze nie wygrali i oddali fotel lidera ekstraklasy. Mecz na arenie Euro 2012 w niedzielę o godz. 17 (transmisje w Canal+ Sport i Polsacie Sport)
W środę (godz. 16) na stadionie przy ulicy Szczepaniaka piłkarze Korony zagrają sparing z Dolcanem Ząbki. Trener Leszek Ojrzyński sprawdzi drugi garnitur swojego zespołu.
- Ambicje są, ale nie możemy teraz co chwilę patrzeć na tabelę i liczyć punktów. Róbmy swoje, grajmy swoje, a na koniec sezonu zobaczymy, co z tego wyszło - mówi Jacek Kiełb, skrzydłowy Korony Kielce, po trzecim, kolejnym wiosennym zwycięstwie.
- Hasło idzie, idzie Podbeskidzie trochę podupadło. Bo w Kielcach zupełnie nie doszli - obrazowo opisał to co działo się w piątkowy wieczór na meczu Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:0) Kamil Kuzera, kapitan gospodarzy.
"Stadion to nie teatr" - białe koszulki z takim napisem założyli w piątek przed i po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała piłkarze kieleckiej Korony. A w meczu W pojedynku drużyn niezwyciężonych wiosną górą gospodarze. Korona wygrała 2:0.
Kielczanie jako jedyny zespół w lidze na rozkładzie mają już całą wielką trójkę: Śląsk, Legię, a od niedzieli Wisłę. - Nie możemy się zachłysnąć, ale dalej być głodni kolejnych zwycięstw - tonuje optymizm trener Leszek Ojrzyński.
- Wygraliśmy na boisku naszego wielkiego rywala. Zwycięstwo z Wisłą w Krakowie ma wyjątkowy smak - powiedział po meczu strzelec zwycięskiej bramki Paweł Sobolewski. Wisła - Korona 0:1
Opromieniona inauguracyjną wygraną Korona w niedzielę (godz. 17) gra w Krakowie z Wisłą. Mistrz Polski będzie po boju w Lidze Europejskiej i bez Patryka Małeckiego. - Dla mnie to najsilniejsza drużyna w naszej lidze - zachwala rywala trener Leszek...
- Długo czekałem, żeby zaistnieć w Koronie, byłem na wypożyczeniach w niższych ligach. Teraz zrobię wszystko, żeby tego nie zmarnować - zapowiada po swoim super debiucie 22-letni napastnik Łukasz Jamróz.
- Musimy pokazać inną, lepszą twarz. Piłkarsko poszliśmy krok do przodu - zapowiadał przed meczem Leszek Ojrzyński. I kielecki szkoleniowiec nie rzucił słów na wiatr.
T-Mobile Ekstraklasa. Dwa dni temu świętował 22 urodziny, w poniedziałek zadebiutował w ekstraklasie i fetował swoje pierwsze trafienia dla Korony. Klubowy wychowanek Łukasz Jamróz bohaterem wiosennej inauguracji z Jagiellonią Białystok
Korona zaczyna wiosnę, a on kończy - swoją grę w Kielcach. Po niemal siedmiu latach, 153 ligowych meczach Brazylijczyk żegna się z publicznością przy Ściegiennego. - Zawszę będę pamiętał ile zawdzięczam temu klubowi - podkreśla.
Korona bez zwycięstwa tydzień przed startem rundy wiosennej. Kielczanie z Termaliką Nieciecza zremisowali (1:1) i przegrali (0:1). - Ocena wypada dość mizernie - przyznał krytycznie trener Leszek Ojrzyński.
W wypełnionej niemal po brzegi hali Kieleckiego Centrum Kultury, w blasku wirujących laserów, piłkarze Korony zaprezentowali się przed startem rundy wiosennej. Humory popsuła jednak nieco nieobecność Miłosza Przybeckiego.
Wtorkowy dwumecz z pierwszoligowym rumuńskim FC Sportul Bukareszt (godz. 10 czasu polskiego) i z drugoligowym bułgarskim Botewem Płowdiw (16) na finał obozu w Turcji. - Chcę zobaczyć wszystkich piłkarzy przez 90 minut - mówi trener Leszek Ojrzyński.
Srogie lanie zamiast rewanżu. Korona w swym drugim sparingu na obozie w Turcji uległa czeskiemu FK Baumit Jablonec aż 1:6. - Jak ktoś jest słaby, to dostaje ?bęcki?. A my byliśmy bardzo słabi - mówi trener Leszek Ojrzyński
Przed Koroną drugi i najbardziej atrakcyjny sparingpartner podczas obozu w Turcji. We wtorek o godz. 14 podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zagrają z FK Baumit Jablonec.
Bez goli i bez rozstrzygnięcia na początek sparingów Korony w Turcji. - Systematycznie idziemy do przodu, ale jeszcze mnóstwo pracy przed nami - stwierdził po remisie z gruzińskim Torpedo Kutaisi trener kielczan Leszek Ojrzyński.
Brazylijski stoper Korony uzgodnił warunki kontraktu z Pogonią Szczecin. O krok od porozumienia są również kluby - dowiedziała się ?Gazeta?. Ale mimo to sprawa transferu wcale nie jest przesądzona.
Bramkarz Ołeksij Szlakotin będzie przynajmniej przez najbliższy rok zawodnikiem Korony. Ostatnie podpisy trzeba było załatwiać szybko, bo we wtorek kielczanie wyjeżdżają szlifować formę na drugie zgrupowanie - do Turcji.
Trener Leszek Ojrzyński ma już gotową kadrę na rundę wiosenną. O sile jego zespołu będzie stanowiło 26 zawodników. Ta grupa we wtorek udaje się na drugie zimowe zgrupowanie do tureckiej Antalyi.
Obrońca Paweł Golański i bramkarz Krzysztof Pilarz będą wiosną grali w Koronie. - Dla mnie to nowe, trzecie już otwarcie w Kielcach. Mam nadzieję, że lepsze niż to poprzednie - mówi były reprezentacyjny defensor.
Bramkarz Ołeksij Szlakotin i lewy obrońca Marcin Woźniak zgodnie z naszymi zapowiedziami ?wygrali? testy i wyjeżdżają w niedzielę z Koroną na pierwsze zimowe zgrupowanie w Kleszczowie. A na miejscu do zespołu ma dołączyć napastnik Mateusz Łuczak.
Po sobotnim dwumeczu z Radomiakiem i Bogdanką Łęczna trener Korony Leszek Ojrzyński ogłosi skład na zgrupowanie w Kleszczowie. O dwa wolne miejsca walczy piątka testowanych.
Transferowy czwartek w Koronie. Kielczanie sfinalizowali trzy wypożyczenia. Do klubu dołączyli z Polonii Warszawa Daniel Gołębiewski i Miłosz Przybecki. Z kolei do Górnika Zabrze powędrował Michał Zieliński.
Przez najbliższe półtora roku kielecki klub może liczyć na finansową pomoc powstającej Galerii Korona. Główny inwestor przedsięwzięcia - jeden z najbogatszych Polaków i właściciel marki CCC Dariusz Miłek - wsparcie skierował przede wszystkim w...
Prowadzona przez Marcina Sasala Pogoń Szczecin zbroi się przed wiosenną walką o powrót do ekstraklasy. Jednym z transferowych celów byłego kieleckiego szkoleniowca jest jego niedawny podopieczny - Hernani
Na pierwszych, prawdziwie piłkarskich zajęciach po przerwie kielczanie pracowali w komplecie. A właściwie to w nadkomplecie, bo z nowymi twarzami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.