Dyskusje o ochronie wilków są dla norweskich rolników wyjątkowo gorzkie, bo przypominają o dominacji miejskich narracji i podziałach miasto - wieś. - W tym sensie wilk staje się symbolem politycznych zmian - mówi dziennikarz "Aftenposten" Frank...
Opozycyjna Partia Pracy wygrała poniedziałkowe wybory parlamentarne w Norwegii. Spróbuje stworzyć z mniejszymi partiami centrolewicowy rząd, który zakończy osiem lat rządów konserwatystki Erny Solberg.
Sondaże sugerują, że w odbywających się w niedzielę i poniedziałek wyborach w Norwegii rządząca od ośmiu lat centroprawica premier Erny Solberg przegra z Partią Pracy. Głównym tematem kampanii były zmiany klimatu.
W tej historii występują: pogranicznik aresztowany z 3 tys. euro w kieszeni, wydalony z Rosji szef dużej norweskiej firmy, rosyjski oficjel zwolniony w tajemniczych okolicznościach z norweskiego więzienia. Nie wiadomo tylko, co w tej grze jest...
Wzywam wszystkich muzułmanów, by zakładali firmy, kreowali własne produkty, kupowali domy! Ułatwi to nasze wysiłki na rzecz wprowadzania islamu - woła ze sceny kaznodzieja.
Nakłanianie do nieużywania ojczystego języka w rozmowach przez telefon, chroniczny brak tłumaczy, wydalenia z kraju - to problemy zagranicznych więźniów, o których opowiadają "Wyborczej" pomagający im Norwegowie. Co na to władze w Oslo?
Norweska galeria przypomina dawne cyrki, które obwoziły po Europie "dzikusów" z odległych krain.
Kursy integracyjne, staże w firmach, mieszkania od gminy. W czym tkwi tajemnica norweskich sukcesów w integracji uchodźców?
Norweski rząd reaguje na krytykę urzędów ds. ochrony dzieci i nakazuje: przed przymusowym umieszczeniem dziecka imigrantów w norweskiej rodzinie zastępczej należy zbadać, czy nie lepiej odesłać je do ojczyzny.
Po apelu ponad stu ekspertów Oslo zapowiada prace nad reformą owianego złą sławą urzędu ds. ochrony dzieci. Czy polskie rodziny wreszcie przestaną się bać?
Imigranci z Polski zakładają w Norwegii coraz więcej firm. Norweski rynek podbijają też więksi gracze: Torpol wygrał przetarg na modernizację głównych arterii Oslo, a PGNiG kupiło udziały w czterech złożach na szelfie.
Polacy w Norwegii przestali być tylko tanią siłą roboczą. Zdobywają posady, kupują domy, mieszkania i samochody. - Przekonanie, że nadają się przede wszystkim do prostych prac, jest wciąż silne, ale stopniowo się zmienia - mówi socjolog Jon Horgen...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
