"Dla nas została małą, psotną Lilibet - mówił jeden z przyjaciół królowej Elżbiety. - Piękną dziewczyną o ciemnych oczach, uwielbiającą tańczyć i śpiewać z przyjaciółmi, która nagle została królową. Oschłą, bez poczucia humoru, dbającą jedynie o...
Z pół szklanki sody oczyszczonej i octu mogę zrobić bardzo skuteczny środek czyszczący. Lepszy niż wszystkie środki czekające w sklepie. Nazwałem go miksturą
Gala ujęła go za rękę i powiedziała: "Mój mały, już się nie rozstaniemy". Niektórzy twierdzą, że zobaczyła wtedy przed sobą maszynę do robienia pieniędzy, którą trzeba było tylko wyregulować
Z Bobbym Fischerem jest jak z Elvisem Presleyem. Obaj zniknęli ze świata ponad ćwierć wieku temu. Obu nadal się widuje w różnych zakątkach świata. Tyle tylko, że Presley z pewnością nie żyje, a Fischer wręcz przeciwnie.
Marszałek publicznie twierdził, że bardzo kocha dzieci, trudniej mu było podtrzymać tę iluzję w życiu. Te, które przychodziły do Studia i nagabywały o autograf, strasznie go irytowały, bo odrywały od pracy. Pewnego razu, gdy w willi Rotha pojawiła...
Jesień. W sklepie są: kapusta, dynia, ziemniaki i ogórki kwaszone. Nie ma: fasolki szparagowej, szparagów, świeżych ziół, bakłażanów. Jednym słowem dobry moment, by zaproponować rodzinie przejście na dietę staropolską. Na tydzień, powiedzmy.
Kiedyś znikały błyskawicznie. Dziś nie pasują do eleganckich sklepów, ale na wsiach i w miasteczkach nadal robią furorę. I za chwilę podbiją świat, a przynajmniej Amerykę Południową - pisał w 1996 roku dziennikarz "Gazety Wyborczej"
Wiek XX i będąca jego duchowym dzieckiem kultura masowa ukochały i uwzniośliły tragiczną śmierć swoich ulubieńców
Wysławiał się bardzo niejasno. Klienci żalili się więc, że z jego horoskopów niewiele wynika
Diana Patterson, autorka artykułu "Dlaczego blogi śmierdzą?": - Jeśli ktoś nie wie, co ze sobą zrobić - zakłada bloga. A przecież, na litość boską, trzeba mieć coś do powiedzenia
W takim świecie chcielibyśmy się tak naprawdę znaleźć. Wszystko jedno, czy ten dom byłby w Prowansji, czy na Mazurach. A że w rzeczywistości jest inaczej? O matko, pewnie, że jest. Dlatego te 600 tys. kupiło książkę
W Ameryce był program telewizyjny o człowieku sukcesu - facecie, który wymyślił zbieraczkę do psich odchodów. Polacy zrywali boki ze śmiechu. A Amerykanie byli zachwyceni: świetny pomysł. Ten człowiek zrobił na pomyśle majątek, doszedł do pieniędzy...
Dominika Wielowieyska zagląda do prawicowych czasopism, by przytoczyć komentarze w sprawie NBP, kwoty wolnej od podatku czy tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. A ze swoim gościem, Leszkiem K. Talko rozmawia o artykule, który zrobił na nim wrażenie....
Kiedy zajrzałem tu po raz pierwszy, znalazłem plakat, który mnie oczarował. Kiedy zajrzałem po raz drugi, rzuciło mnie na kolana stare menu z transatlantyku "Normandia". Za trzecim razem przysiągłem sobie zajrzeć tylko na chwilę, a wyszedłem rano
- Początek już jutro. Finał za rok. Na starcie staną 54 pary małżeńskie - pisali w 1993 r. dziennikarze "Gazety Wyborczej". - Na zwycięzców czeka domek i mercedes
Na początku było jajo. Zwało się tamagotchi. Było niewielkie, z małym ciekłokrystalicznym ekranikiem i trzema przyciskami. Na ekraniku coś się wykluwało. Tamakurczak
Rurka jest miejscowa, Agnieszka przyjezdna, a ludzie drinknęli. W Sulechowie zrobiło się erotycznie
Każdy chce postrzelać, a tu ma wielu przeciwników - mówi Andrzej Cieślak, właściciel salonu gier wirtualnych w Łodzi. - Komu by się chciało grać w grę, w której trzeba przez pół godziny myśleć, co zrobić, żeby znaleźć magiczny klucz albo rozwiązać...
Autor kilkunastu książek, m.in. serii o dzieciach "Dziecko dla początkujących" oraz "Pitu i Kudłata". Pod pseudonimem Wiktor Hagen opublikował trzy powieści kryminalne. W latach 1994-2007 reporter w dziale reportażu "Gazety Wyborczej". Z...
A gdyby w pół minuty zrobić sobie narzędzie, którym mogę się wyleczyć, znaleźć kota i wygrać w lotto - fajnie byłoby, prawda?
Klimat mamy taki, jaki mamy, no i sorry, ale przynajmniej w domu warto by mieć ciepło. Tylko jak? Odkręcić kaloryfery na maksimum każdy potrafi, to żadna sztuka. Sztuką jest zapłacić potem rachunek. A więc serio: co robić?
To był głupi pomysł z odpalaniem samochodu bez kluczyka
Istnieją męskie i kobiece sposoby rozwiązywania kłopotów z zepsutą pralką. Sposób kobiecy polega na zadzwonieniu do specjalisty. Sposób męski - na dotarciu do źródła problemu
No dobra, a gdyby tak pozazdrościć tym hipsterom i spróbować pożyć ich życiem?
Dyrektor nie miał wykształcenia. To się zdarza. Nie miał pojęcia, co właściwie robi jego Firma. To również się zdarza. Firma dynamicznie się rozwijała i przynosiła zyski. I to już było dziwne
Wylicytowałem plakat wielki jak ściana, sprzedałem mundur sowiecki, wazę Waldka i Żyda spod Barbakanu
To była najgorsza noc w moim życiu. Tylko ja tak myślałem. 50 osób na fotelach obok mnie jechało do raju
Nie każdy potrafi zrobić właściwe ho, ho, ho, ho. Są Mikołaje, którzy robią to ho, ho, ho, ho zbyt demonicznie, strasząc dzieci
Najgorsza jest ta chwila, kiedy słyszysz: "Może jednak zadzwonisz do specjalisty?"
- Może po prostu zaprzyjaźnijmy się z Messim na Facebooku? - proponuje syn. - Niemożliwe, on ma 50 milionów fanów na Fejsie
Co się mówi, gdy wpada się o 22 do nieznanych ludzi po zakwas? "Dobry wieczór, przyszedłem po zakwas" - brzmi jak z kiepskiego filmu
Copyright © Agora SA