Czy organizacjom pozarządowym naprawdę chodzi o ratowanie Bałtyku, czy tylko o zapewnienie źródeł finansowania dla własnych działań?
Jedni są prezesami w marginalnych gremiach, inni mają tatę profesora, jeszcze inni są szefami, więc każdy doktorant uzna ich współautorstwo. W ostateczności można skołować kilka groszy i wydać pół tysiąca stron ?zarysu? w półskórku
Copyright © Agora SA